Legia została też ukarana grzywną w wysokości 80 tys. euro. Kara spotkała też Borussię, której kibice posłużyli się racami i klub będzie musiał zapłacić karę 15 tys. euro. Mistrz Polski czeka na pisemne uzasadnienie od UEFA i będzie składał odwołanie od dzisiejszych decyzji. - Deklarujemy wolę walki - powiedział na briefingu prasowym Seweryn Dmowski, dyrektor ds. komunikacji Legii Warszawa. - Ta decyzja jest nieprawomocna i zrobimy wszystko, by ją zmienić - dodał. Legia odpowiadała przed UEFA za zamieszki na trybunach, odpalanie rac, wrzucanie przedmiotów na boisko, niedostateczną organizację, zachowania rasistowskie oraz zablokowane drogi ewakuacyjne. Organizacja FARE, zajmująca się rasizmem na stadionach, w swoim raporcie zgłosiła, że kibice Legii wznosili rasistowskie okrzyki, za co właśnie groziło zamknięcie stadionu. Legia w oświadczeniu informowała, że były to okrzyki obraźliwe pod adresem kibiców Borussii, ale nie miały one charakteru rasistowskiego. Na taką decyzję europejskiej centrali piłkarskiej wpływ miał fakt, że Legia miała już w przeszłości podobne problemy, a klub był karany przez UEFA za nieodpowiednie zachowanie fanów. - Tak kara jest efektem poprzednich kar nakładanych na Legię przez organy dyscyplinarne UEFA - powiedział Dmowski. Oto komunikat Legii Warszawa w sprawie decyzji UEFA: "Legia Warszawa informuje, że za incydenty podczas meczu przeciwko Borussii Dortmund, decyzją Control, Ethics and Disciplinary Body, organu dyscyplinarnego UEFA pierwszej instancji, została na klub nałożona sankcja w postaci zamknięcia dla publiczności całego stadionu na kolejny domowy mecz Ligi Mistrzów UEFA przeciwko Realowi Madryt (2 listopada 2016 roku) oraz kary finansowej w wysokości 80 tysięcy euro. Legia Warszawa w toku postępowania dyscyplinarnego przed organami UEFA złożyła obszerne i wyczerpujące wyjaśnienia oraz jednoznacznie podtrzymuje stanowisko, że uznanie, wbrew pierwotnej ocenie delegata meczowego UEFA, zachowania kibiców Legii za mające charakter dyskryminacyjny nie znajduje potwierdzenia w przedstawionym przez klub materiale dowodowym. W tym aspekcie Legia Warszawa bezzwłocznie zawnioskuje o sporządzenie pisemnego uzasadnienia wspomnianej decyzji i w przewidzianym przepisami terminie przygotuje odwołanie do Appeals Body - organu dyscyplinarnego UEFA drugiej instancji. Jesteśmy przekonani, że nasze racje zostaną uznane w postępowaniu odwoławczym. Legia Warszawa zrobi wszystko, aby mecz z Realem Madryt został rozegrany z udziałem publiczności. O wszelkich ewentualnych dalszych działaniach w tej sprawie klub poinformuje w oddzielnym komunikacie". <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-S-liga-mistrzow-faza-grupowa-grupa-f,cid,636,rid,2890,gid,886,sort," target="_blank">Liga Mistrzów: wyniki, tabele, strzelcy, terminarz</a>