Formalnie Majecki został piłkarzem klubu z Księstwa już w zimowym oknie transferowym. Został jednak wypożyczony do Legii do 30 czerwca. Wydawało się więc, że będzie bronił barw stołecznego klubu aż do końca sezonu. Pandemia koronawirusa spowodowała jednak, że finisz rozgrywek PKO Ekstraklasy nastąpi dopiero w lipcu, a Monaco nie zgodziło się na przedłużenie wypożyczenia 20-latka. Majecki pożegnał się więc z "Wojskowymi" meczem z Piastem Gliwice, zakończonym remisem 1-1. Młody golkiper nie zdołał zachować czystego konta - skapitulował po rzucie karnym, egzekwowanym przez Jorge Feliksa. Po ostatnim spotkaniu rozegranym przy Łazienkowskiej Majecki postanowił skierować kilka słów do kibiców i pracowników Legii. Zdradził przy tym, że w przeszłości był bliski transferu do innej ekstraklasowej ekipy.