Reprezentant Węgier ostatnią rundę spędził na wypożyczeniu w Panathinaikosie Ateny. W sobotę pojawił się w ośrodku treningowym Legii. Wydawało się, że w tym tygodniu przystąpi do zajęć z pierwszym zespołem. W poniedziałek warszawianie ćwiczyli jednak bez niego. Kontrakt Nagya z Legią ważny jest jeszcze przez rok. Jak dowiedział się serwis legia.net, zawodnik nie zagra jednak przy Łazienkowskiej w nowym sezonie. Trener Aleksandar Vuković uznał, że nie potrzebuje w drużynie tego piłkarza. 25-latek jest nominalnym skrzydłowym. Częściej operuje na lewej flance. Może również obsadzić pozycję bocznego obrońcy.