Wicemistrzom Polski zależało na wzmocnieniu boku pomocy. Próbowali pozyskać Kamila Grosickiego ze Stade Rennes, ale gdy negocjacje upadły, postawili na zawodnika z Bułgarii. Aleksandrow ma 27 lat. Próbował sił w młodzieżówce i rezerwach Borussii Dortmund, ale ostatnie sześć lat spędził w Łudogorcu. Bułgar statystyk nie ma imponujących. Zdarzył mu się sezon, w którym zdobył pięć bramek w rodzimej ekstraklasie, ale obecne rozgrywki nie są dla niego udane. W Łudogorcu jest rezerwowym i w tym sezonie zaliczył tylko sześć spotkań.Aleksandrow ma też na koncie 11 występów w reprezentacji, dla której strzelił jedną bramkę. Zdobył ją tak: Aleksandrow grał także z Łudogorcem w Lidze Mistrzów, ale jego zespół nie wyszedł z grupy (zdobył cztery punkty). Bułgar to piąty piłkarz pozyskany zimą przez Legię.