Kamil Grosicki chciałby wrócić do Legii, aby dobrze przygotować się do mistrzostw Europy i zacząć regularnie grać. W West Bromwich Albion nie ma na to szans. Portal legia.net poinformował, że doszło już do spotkania "Grosika" z właścicielem warszawskiego klubu Dariuszem Mioduskim. Panowie ustalili warunki indywidualnego kontraktu zawodnika. Problem w tym, że reprezentant Polski ma bardzo duże wymagania finansowe. Legia musi więc znaleźć pieniądze na pokrycie pensji Grosickiego. Możliwe, że piłkarz dołączy do mistrza Polski na zasadzie półrocznego wypożyczenia, a część jego uposażenia płacić będzie angielski klub. Jednocześnie legia.net informuje też, że piłkarz miałby podpisać z Legią półtora roczny kontrakt z opcją przedłużenia.MP<a href="http://www.sport.interia.pl/?utm_source=linki2&utm_medium=linki2&utm_campaign=linki2">Tego jeszcze nie widziałeś! Sprawdź nowy Serwis Sportowy Interii! Wejdź na sport.interia.pl!</a>