Jak dowiedziała się Interia, doszło już do <a href="https://sport.interia.pl/klub-legia-warszawa/news-legia-warszawa-czeslaw-michniewicz-zastapi-aleksandara-vukov,nId,4744808">wstępnego porozumienia</a> między Czesławem Michniewiczem a Legią Warszawa. Obecny opiekun reprezentacji Polski U-21 ma zostać nowym szkoleniowcem mistrza Polski. Przedmiotem negocjacji pozostaje tylko okres współpracy, na jaki obie strony się zdecydują. Planowana roszada to efekt słabej postawy Legii w bieżącym sezonie. Otwarcie nowego cyklu trzema zwycięstwami to jeszcze nie gwarancja zachowania trenerskiej posady przy Łazienkowskiej. Właśnie przekonuje się o tym Aleksandar Vuković. - Trzeba dogłębnie znać sytuację, żeby ocenić, czy moment na zmianę szkoleniowca jest właściwy, i sądzę, że prezes Legii właśnie uznał, iż taką wiedzę ma - mówi Gmoch w rozmowie z Interią. - Na ogół jest tak, że jeśli nie ma wyników, to trenerzy odchodzą. Dlaczego musi odejść Vuković? Na pewno nie dlatego, że Legia jest zespołem do kitu. Być może stracił kontakt z drużyną i przestał nad nią panować. Jeśli tak, to trzeba interweniować i taką interwencję właśnie obserwujemy.