Dlaczego tak się stało? Legia musiała wykreślić jednego zawodnika po to, aby zrobić miejsce dla André Martinsa, który niedawno pojawił się przy Łazienkowskiej. Padło na Eduardo. To oznacza, że 35-letni Chorwat, który ma na koncie występy w Euro 2012 oraz na mundialu’2014 może grać jedynie w trzecioligowych rezerwach warszawskiego klubu. W tym sezonie pojawił się na boisku tylko dwa razy - raz w lidze i raz w eliminacjach Ligi Europy.