Informację o planach transferowych Legii Warszawa zdradził Michał Żewłakow, dyrektor sportowy klubu, w rozmowie z Adamem Godlewskim z tygodnika "Piłka Nożna". Tak naprawdę rewelacje byłego reprezentanta Polski trzeba raczej potraktować jako sferę marzeń, a nie realne możliwości. Klose to piłkarz z zupełnie innej bajki, jakiego w Ekstraklasie nigdy nie było. Nawet Danijel Ljuboja, który przychodził do Polski jako gwiazda, to zawodnik zdecydowanie słabszy od Niemca z polskim paszportem.Inna sprawa, że wątpliwe, by Legię, czy jakikolwiek inny polski klub stać było na tego zawodnika. Niemiec o wielkim nazwisku z całą pewnością zażądałby wysokiego kontraktu. - Chcieliśmy zachęcić Mirka, aby zagrał u nas na dziewiątce, toczone były rozmowy z ludźmi, którzy bezpośrednio dbają o jego interesy - ujawnił Żewłakow. - Ostatecznie jednak Nemanja Nikolić nie odszedł, a jeśli idzie o Klose to chyba jakiś czas temu zobowiązał się już i jedzie do Stanów Zjednoczonych - wyjaśnił były reprezentant Polski, a obecnie pracownik Legii Warszawa. Klose to mistrz świata z 2014 roku. Na MŚ w 2006 roku został królem strzelców. Największe sukcesy odnosił w barwach Bayernu Monachium, a ostatnio występował w Lazio Rzym. W 137 meczach dla reprezentacji Niemiec zdobył 71 bramek, czym ustanowił nowy rekord naszych zachodnich sąsiadów. Snajper ma podwójne obywatelstwo. Urodził się w Opolu, ale jako 9-letni chłopiec na stałe zamieszkał z rodziną w Niemczech. Jego ojciec Józef był piłkarzem, m.in. Odry Opole. Matka Barbara to była reprezentantka Polski w piłce ręcznej.