Jak informuje "Przegląd Sportowy" obie strony są bliskie osiągnięcia porozumienia. Jagiellonia ma za swojego skrzydłowego dostać około 300 tysięcy euro. Novikovas, któremu za pół roku wygasa umowa z białostockim klubem, otrzymał od "Jagi" ofertę przedłużenia kontraktu, ale jego oczekiwania finansowe znacząco odbiegały od możliwości ekipy z Podlasia. Jagiellonia zabezpieczyła się na wypadek odejścia Litwina już wcześniej, kupując z Miedzi Legnica Hiszpana Juana Camarę. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że Novikovas w przeszłości dość odważnie wypowiadał się na temat potencjalnego transferu do Legii. Skrzydłowy w listopadzie zeszłego roku skrytykował wypowiedź Tarasa Romanczuka, który stwierdził, że nigdy nie odszedłby do warszawskiej drużyny. - [Romanczuk] Kłamał. Każdy z nas, gdyby dostał ofertę z Legii, to by tam poszedł. Może z wyjątkiem Rafała Grzyba, bo to legenda klubu. Ale cała reszta na pewno by taką ofertę przyjęła. Zobaczyliby pieniądze i byłoby po sprawie - mówił jesienią zeszłego roku Novikovas w wywiadzie dla "PS". 28-letni Litwin trafił do Białegostoku w styczniu 2017 roku z niemieckiego VfL Bochum. Wcześniej był zawodnikiem Erzgebirge Aue, szkockiego Heart of Midlothian, St. Johnstone oraz litewskiego FC Vilnius. W minionym sezonie Novikovas wystąpił w 40 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach, zdobył dziewięć bramek i zaliczył sześć asyst. Ogółem w barwach "Jagi" wystąpił w 94 spotkaniach, zdobył 22 bramki i zaliczył 18 asyst. Jest 47-krotnym reprezentantem Litwy. Legia jest w trakcie poważnej przebudowy. Do drużyny dołączyli już doświadczony obrońca Igor Lewczuk, gruziński pomocnik Walerian Gwilia (ostatnio Górnik Zabrze), a treningi z drużyny rozpoczęli m.in. wracający z wypożyczenia Tomasz Jodłowiec, Michał Kopczyński i Vamara Sanogo. Po stronie ubytków można znaleźć za to sprzedanego za 5,5 mln euro do Dynamo Moskwa Sebastiana Szymańskiego, a także sporo piłkarzy, którzy odeszli po zakończeniu kontraktu. Są to Adam Hlouszek, Cristian Pasquato, Miroslav Radović, Kasper Hamalainen, Arkadiusz Malarz oraz Michał Kucharczyk. Z kolei Iuriemu Medeirosowi skończyło się wypożyczenie z włoskiej Genoi CFC. Ekstraklasa - zobacz terminarz nowego sezonu