"Materiał wideo jest bardzo słaby. Nie ma tej jakości jaką mamy na naszym stadionie. Czasem u nas mamy problem zidentyfikować osobę, która w taki sposób się zachowuje, a co dopiero tam w Lokeren, gdzie ten materiał jest naprawdę słaby. Nie ma nagrań dźwięku, nie ma identyfikacji kibiców przy wejściu. W związku z tym, to wszystko razem sprawia, że zadanie jest bardzo trudne" - powiedział pełnomocnik zarządu Legii ds. bezpieczeństwa Bogdan Kuzio.Legia dwa mecze Ligi Europejskiej rozegra przy pustych trybunach. Jeden z Trabzonsporem już się odbył bez kibiców. Wszystko wskazuje na to, że fani nie wejdą na stadion także w rewanżowym starciu z Ajaksem Amsterdam w 1/16 finału. Wszystko zależy od tego, czy odwołanie Legii przyniesie skutek. Dodatkowo na stołeczny klub UEFA nałożyła kare finansową - 105 tysięcy euro, a kibice mają zakaz wyjazdów na mecze w europejskich pucharach do końca sezonu.