- To był trudny mecz, toczony w trudnych warunkach. Jestem zadowolony jak grała moja drużyna, szczególnie w defensywie w drugiej połowie. Legia była bardzo dobrze zorganizowana. To był bardzo silny przeciwnik i z tego wyniku 0-1 jestem raczej zadowolony - powiedział fiński szkoleniowiec. - W rewanżu musimy się poprawić zwłaszcza w ofensywie, dziś słabo prezentowaliśmy się w środku pola. Mieliśmy jedną sytuację ze stałego fragmentu gry, szkoda, że jej nie wykorzystaliśmy - dodał. Honkavaara twierdzi, że wicemistrz Polski w niczym go nie zaskoczył. - Legia grała w dużej mierze tak jak tego oczekiwaliśmy. Gwilia i Martins prowadzili grę uruchamiali skrzydła. Na skrzydle potrafiliśmy zatrzymać Arvydasa Novikovasa, który jest dobry w grze jeden na jeden - oceniał. Fin podkreślał, że jego zespół liczył na więcej, ale nastawienie drużyny było zdecydowanie defensywne. KuPS mieli długo utrzymywać się przy piłce, wyprowadzać akcje z głębokiej obrony. - Najważniejsze, że na trudnym ternie w Warszawie osiągnęliśmy niezły wynik - powiedział Honkavaara. ok