"Zdecydowałem się na taki krok, ponieważ trener Skorża nie stawiał na mnie. Mimo tego Legię będę wspominał bardzo miło. Żałuję, że w czasie mojej gry w Legii, na trybunach nie było dopingu. Kiedy dobra atmosfera wróciła, to ja muszę odejść. Ostatnio kibice z Łazienkowskiej pokazali, że są najlepsi w Polsce. Mimo słabego startu myślę, że legioniści mogą jeszcze zdobyć tytuł mistrzowski - powiedział Kumbev na oficjalnej stronie klubu. - W przyszłym tygodniu wrócę do Macedonii i tam będę do grudnia. Muszę odbudować się psychicznie, ponieważ długo nie grałem". 30-letni Kumbev przeszedł do Legii w 2008 roku z Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski. W dwóch poprzednich sezonach zagrał w sumie w 18 meczach ligowych i zdobył jednego gola. W obecnym sezonie w ogóle nie wystąpił.