- Jadę do Londynu, żeby spełniać marzenia. Mam nadzieję, że już wkrótce oficjalnie zostanę piłkarzem Arsenalu - powiedział legia.com Krystian Bielik. W środę media informowały o zakończonych negocjacjach między Legią a Arsenalem. Decyzja miała należeć już tylko do piłkarza. Inna sprawa, że Bielik już wcześniej mówił, jakoby o przenosinach do Anglii decyzję już podjął. W ostatnich dniach piłkarz odwiedził też HSV Hamburg, który zaproponował mu transfer, ale według legia.net oferta Niemców była niższa niż "Kanonierów". Angielskie media pisały wczoraj, że "Kanonierzy" zapłacą za Bielika ok 2,4 mln funtów, w tym 2 mln płatne od ręki. "Ja też potwierdzam ;) ale warunki nie do końca takie ;)) - napisał wcześniej na Twitterze prezes Legii Bogusław Leśnodorski. "Przegląd Sportowy" poinformował dziś, że Legia zarobi na piłkarzu, włącznie z późniejszymi bonusami, 2,5 mln euro, a nie funtów. Polski klub ma też dostać pół miliona euro z ewentualnego kolejnego transferu zawodnika. W ubiegłym roku Legia pozyskała piłkarza z Lecha Poznań za 50 tys. zł.