Piłkarze Legii nie sprawili swoim kibicom fatalnej niespodzianki i po zwycięstwie 1-0 wywalczyli awans do trzeciej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. Bohaterem spotkania został strzelec jedynego gola - Rafael Lopes.<a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/liga-mistrzow/news-legia-gra-dalej-o-lige-mistrzow-poniosl-ja-doping-spoza-stad,nId,5384080" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Kliknij TUTAJ, by przeczytać relację z meczu Flora - Legia</a>Kapustka oglądał wtorkowy mecz w Berlinie, gdzie - <a href="https://sport.interia.pl/klub-legia-warszawa/news-legia-warszawa-bartosz-kapustka-pojechal-do-berlina-we-wtore,nId,5383689" target="_blank" rel="noreferrer noopener">jak informowała Interia</a> - udał się w poniedziałek, by poddać się operacji kontuzjowanego kolana. Flora - Legia. Kapustka dopingował kolegów w szpitalu Zabieg zakończył się pomyślnie. Teraz 24-latka czeka żmudna rehabilitacja. Kapustka wróci na boisko dopiero za około dziewięć miesięcy. W szpitalnym łóżku Kapustka nie tylko trzymał kciuki za kolegów z Legii, ale też oglądał ich mecz, czym pochwalił się w mediach społecznościowych. Kibicuj naszym na IO w Tokio! - <a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-tokio-2020/aktualnosci?utm_source=raport&utm_medium=raport&utm_campaign=raport" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Sprawdź</a> Piłkarze Legii nagrali za to w szatni filmik ze słowami wsparcia dla Kapustki. TB