- Ondrej już pokazał nam swoje atuty. W spotkaniu ze Śląskiem świetnie układała się jego współpraca z Radoviciem, z Wisłą strzelił premierowego gola, a przecież nie przepracował okresu przygotowawczego w pełni, bo w Koszycach był odsunięty od drużyny i trenował indywidualnie. Może zostać gwiazdą ligi - mówił z zachwytem 27-letni obrońca Legii. Jego zdaniem ogromnym ułatwieniem w adaptacji w nowym kraju jest fakt, że Polskę i Słowację więcej łączy niż dzieli. - Praktycznie nie ma między nami bariery językowej. Możemy się z nim bez problemu dogadać. To bardzo upraszcza sprawę - dodał "Rzeźnik". Pomimo dobrej i skutecznej gry Dudy, Legia nie była w stanie ograć Wisły. W drugiej połowie grający w dziesiątkę krakowianie odrobili straty i przywieźli do Krakowa punkt. Rzeźniczak długo nie mógł się otrząsnąć po tym meczu. - Kac był ogromny. Przez parę dni chodziłem jak struty, ale teraz już koncentrujemy się na spotkaniu z Piastem - zapowiedział. Legia prowadzi w tabeli i ma sześć punktów przewagi nad drugą Wisłą. Wiosną mistrzowie Polski nie grają jednak zbyt efektownie. W pięciu meczach uzbierali zaledwie osiem punktów. - Ruch, Wisła i Lech na pewno będą nas bardzo mocno naciskać, ale my musimy skupić się na sobie. Jeśli będziemy dobrze wykonywać swoją robotę, to nie musimy oglądać się na innych - zakończył. Autor: Krzysztof Oliwa <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-R-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Wyniki, terminarz i tabela T-Mobile Ekstraklasy</a> <a href="http://www.11na11.pl/" target="_blank">Typuj wyniki spotkań Ekstraklasy</a>