Magiera rozpoczął pracę z pierwszoligowym Zagłębiem w maju. Sosnowiczanie pod jego wodzą spisują się bardzo dobrze. Po dziewięciu kolejkach Zagłębie jest liderem na zapleczu Ekstraklasy i jako jedyny zespół nie poniósł jeszcze porażki. Teraz włodarze Zagłębia będą musieli poszukać nowego szkoleniowca. "Na odejście od nas Jacka Magiery trzeba patrzeć dwojako. Po raz kolejny potwierdziło się, że w Zagłębiu Sosnowiec można się wypromować. Dotyczyło to wcześniej piłkarzy odchodzących do klubów ekstraklasowych, a teraz szkoleniowca. Chcielibyśmy jednak wypromować cały klub, a nie jednostki. Ale można się cieszyć, bo ten przypadek jest szczególny. Kiedy propozycję składa bowiem Legia - nikt nie odmawia. Przynajmniej ja nie znam takiego przypadku. O tym, kto poprowadzi nasz zespół w sobotnim meczu z Olimpią Grudziądz, będzie wiadomo w piątek" - powiedział prezes Zagłębia Sosnowiec Marcin Jaroszewski. Magiera rozwiązał kontrakt, bo ma zastąpić w Legii zwolnionego Besnika Hasiego. Albańczyk stracił posadę po porażce 2-3 z Zagłębiem Lubin. Magiera od lat związany jest z Legią. Najpierw jako piłkarz - bronił barw stołecznego klubu przez dziewięć sezonów, a później pracował jako asystent w sztabie szkoleniowym. W piątek Legia zagra na wyjeździe z Wisłą Kraków. W tym spotkaniu na legionistów poprowadzi jeszcze Aleksandar Vuković.