<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-europejska-3-runda-kwalifikacji,cid,637,rid,2635,sort,I" target="_blank">Wyniki, terminarze statystki Ligi Europejskiej - kliknij tutaj!</a> W spotkaniu III rundy el. Ligi Europejskiej pomiędzy albańskim FK Kukesi a Legią Warszawa, kamieniem został trafiony Ondrej Duda. Sędzia po kilkunastu minutach przerwał mecz. - Jedyną słuszną decyzją byłby walkower i wykluczenie Kukesi z europejskich pucharów. Takie rzeczy nie powinny się dziać - ocenia Grzegorz Szamotulski, były bramkarz Legii. Były reprezentant Polski wspomina też przypadek, którego doświadczył na własnej skórze. Co ciekawe, nie było to w Albanii, Kosowie czy Czarnogórze, ale... w Polsce. Szamotulski: - Kiedyś miałem podobną sytuację, choć trudno to porównywać, bo to było 19 lat temu. W 1996 roku graliśmy z Lechem Poznań. Po pierwszej połowie schodziliśmy do tunelu prowadzącego do szatni i wtedy na nasze głowy poleciały kamienie. Nie było to na pewno nic przyjemnego, każdy bał się o swoje zdrowie. Tylko że to było już dawno, wydaje się, że teraz takich sytuacji nie ma. Przynajmniej w Polsce... Sytuacja w Albanii to niewątpliwie ewenement w skali europejskiej piłki nożnej. Takie incydenty zdarzają się coraz rzadziej, a UEFA surowo karze stadionowych bandytów. Teraz powinno być podobnie i Kukesi musi liczyć się z konsekwencjami. - Cały wieczór był jakiś dziwny. Najpierw nie było transmisji, a później ta sytuacja z kamieniem. Wszystko można skwitować jednym słowem: lipa - podsumowuje Szamotulski. Były bramkarz jest jednocześnie przekonany, że w fazie grupowej Ligi Europejskiej będziemy mieć dwie drużyny. - Do Ligi Mistrzów Lech pewnie nie awansuje, bo trudno, by odrobił stratę w drugim meczu z Basel. Powinien jednak awansować do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Oczywiście nie wyobrażam sobie, by nie dokonała tego Legia. Jest w bardzo dobrej formie i możemy liczyć na dwie polskie drużyny w tych rozgrywkach - kończy Szamotulski. Mecz zakończył się w 52. min. przy wyniku 2-1 dla Legii. Prawdopodobnie dziś UEFA zweryfikuje to spotkanie jako walkower 3-0. Łukasz Szpyrka <a href="http://sport.interia.pl/forum/stadionowa-dzicz-jak-sie-jej-pozbyc-tematy,dId,2684317" target="_blank">Stadionowa dzicz - jak się jej pozbyć?</a>