11 policjantów i karabinierów zostało rannych. 7 Polaków zostało aresztowanych - podają lokalne media. Dziennik "Il Mattino" poinformował, że wśród rannych jest też trzech pseudokibiców z Warszawy. Wcześniej agencja Ansa podała, że zatrzymano 65 Polaków ; trafili oni na komendę do kontroli. 7 najbardziej agresywnych uczestników zajść i sprawców aktów wandalizmu pozostało w areszcie. To była noc zamieszek i ulicznych potyczek w Neapolu - pisze agencja. Funkcjonariusze przywracający porządek odnieśli rany między innymi z powodu rzucanych w nich petard. Polscy pseudokibice otoczyli samochód, w którym było 4 młodych neapolitańczyków, a następnie go podpalili. Skończyło się na dużym strachu, ale jeden z Włochów został też pobity i z obrażeniami twarzy trafił na pogotowie- podają miejscowe media. Auto zostało kompletnie zniszczone. W środę na lotnisku Fiumicino w Rzymie policja zatrzymała od razu do kontroli około 50 przybyszów z Warszawy, którzy przylecieli na mecz w Neapolu. Niektórzy z nich byli pijani.