- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego zwycięstwa, bo ono pozytywnie wpłynie na cały zespół - powiedział po meczu norweski trener Legii. - Zaprezentowaliśmy na boisku wysoką jakość i wreszcie zagraliśmy w naszym stylu. Pokazaliśmy na co nas stać - dodał. - Cieszę się też, że wytrzymaliśmy presję, jaka towarzyszyła temu spotkaniu. Po strzeleniu drugiego gola nasza gra wyglądała tak jak powinna. Od tego momentu kontrolowaliśmy przebieg pojedynku - analizował trener mistrza Polski. - Teraz czeka nas rywalizacja z dobrą i doświadczoną drużyną jaką jest Celtic Glasgow. Mecze z tym rywalem będą świętem dla kibiców - przewiduje Berg. - Grali już w Lidze Mistrzów i mogą kupować droższych piłkarzy od nas. Zamierzamy jednak dać z siebie wszystko, aby wywalczyć awans do kolejnej rundy - powiedział o kolejnym rywalu trener Legii. Trener Irlandczyków Liam Buckley po spotkaniu nie ukrywał, że nie tak wyobrażał sobie rewanż. - Jesteśmy bardzo rozczarowani. Po stracie drugiego gola mój zespół się pogubił - powiedział. - Pierwsza połowa nie była zła w naszym wykonaniu, ale po przerwie moi piłkarze zapomnieli jak powinno się grać - stwierdził. - Nie okazaliśmy Legii odpowiedniego respektu, a w grze przeciwko tak mocnej drużynie, może się to skończyć wysoką porażką. Legia zagrała dobrze i może być dumna ze swojego występu - podsumował Buckley.