W środę Legia zagra mocno osłabiona, bez kontuzjowanych: Dossy Juniora, Tomasza Brzyskiego i Miroslava Radovicia. - To oczywiste, że chcielibyśmy mieć dostępnych wszystkich piłkarzy. Niestety jutro nie możemy skorzystać z kilku ważnych graczy. Mamy jednak szeroki skład, wielu bardzo dobrych zawodników. Damy z siebie wszystko - powiedział na konferencji prasowej Berg, cytowany na oficjalnej stronie Legii.- Naszymi rywalami są bardzo dobrzy piłkarze Metalista. Osiągnęliśmy już świetne rezultaty w meczach z Trabzonsporem i Lokeren, lecz oczekujemy trudnego meczu. Nie możemy się już go doczekać. Zależy nam na tym, by dobrze zaprezentować się w Europie, mimo silnej i wyrównanej grupy - dodał norweski szkoleniowiec.- Zdajemy sobie sprawę, że zespół z Charkowa prezentuje wysoką jakość, wyższą niż większość drużyn, z którymi mamy okazję się mierzyć w lidze - dodał Berg.Pomocnik Legii Ondrej Duda powiedział: - Jestem przygotowany na to, by wziąć odpowiedzialność za grę na siebie. Szkoda, że "Radko" musi pauzować, bo to zawodnik, który bardzo by nam pomógł, jednak mamy graczy, którzy mogą go zastąpić. Zobaczymy, na kogo postawi trener.- Szkoda, że nie będzie takiej atmosfery, jaka mogłaby być w Charkowie. Nie jest to jednak dla nas aż tak ważne, gdzie gramy na wyjeździe. Najważniejsze pod tym względem są mecze u siebie. Musimy skoncentrować się głównie na tym, by zaprezentować się z jak najlepszej strony - dodał. <a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/metalist-charkow-legia-warszawa-w-le,4140" target="_blank">Zapraszamy na relację NA ŻYWO z meczu Metalist - Legia</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/metalist-charkow-legia-warszawa-w-le,id,4140" target="_blank">Relacja z meczu Metalist - Legia dla urządzeń mobilnych</a>