W dwóch dotychczasowych meczach sparingowych (3-0 z SpVgg Fuerth i 0-1 z Rubinem Kazań Tobers wystąpił od pierwszej minuty w teoretycznie mocniejszym składzie Lechii. - Trener Stokowiec w rozmowie wyjaśnił, że będzie mnie potrzebował na środku defensywy - mówi sześciokrotny reprezentant Łotwy, który w razie potrzeby może również zagrać na boku obrony lub jako defensywny pomocnik. Dwa z meczów w kadrze Tobers rozegrał w eliminacjach mistrzostw Europy przeciw reprezentacji Polski. - Na Stadionie Narodowym wszedłem na boisko w 85. minucie, gdy było 2-0 dla Polski, choć jeszcze dziesięć minut wcześniej wynik był bezbramkowy. Myślałem, że śnię. 19-letni ja, a obok biegał Robert Lewandowski. Niebywałe przeżycie. 52 tysiące widzów na trybunach tworzących niesamowitą atmosferę. Mój agent tłumaczył, że na mecze ligowe przychodzi mniej ludzi, ale temperatura jest jeszcze wyższa. Szczerze to nie mogę się już doczekać oficjalnego debiutu - zaciera ręce "Tobi", tak ochrzczony przez nowych kolegów. Na razie Łotysz ma za sobą debiut w meczach sparingowych, w których wypadł bardziej niż pozytywnie. - "Tobi" robi pozytywne wrażenie. Gdy spędzi z naszą drużyną więcej czasu, będzie czuł się swobodniej wtedy będzie mógł pokazać w pełni swoje walory - mówi pomocnik Daniel Łukasik, na boisku ustawiany kilka metrów przed Łotyszem. Jakie są największe różnice między treningiem na Łotwie i w Polsce? - Zajęcia nie różnią się jakoś dramatycznie. Poza tym, że w Polsce wszystko odbywa się szybciej - wyjaśnia Tobers, którym mimo słusznego wzrostu (192 cm), posiada dobrą koordynację. To zapewne zasługa zajęć tanecznych, na które uczęszczał w wieku szczenięcym. - Miałem po nich mnóstwo energii, dlatego bym się nieco uspokoił rodzice dodatkowo zapisali mnie na piłkę nożną i tak zostało - Łotysz opisuje swą nie do końca typową ścieżkę kariery. A co z łudzącym podobieństwem Kristersa do byłego łotewskiego zawodnika Lechii? Ivans Lukjanovs grał w Gdańsku w latach 2009-12. - Nie jesteśmy spokrewnieni -"Tobi" ucina spekulacje. - Graliśmy przeciw sobie w lidze łotewskiej jeszcze w listopadzie. On w barwach FC Ryga, ja w Lipawie. Mecz zakończył się remisem 2:2, on strzelił bramkę, a ja otrzymałem czerwoną kartkę. Kolejny sprawdzian czeka Lechię w piątek o godzina 15 czasu polskiego (17 w Turcji) gdy zagra z bułgarskim Beroje Stara Zagora. <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa-2019-2020,cid,3" target="_blank">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę PKO Ekstraklasy</a> Maciej Słomiński