To byłby nie tylko hit, ale też spore zaskoczenie. Jakub Błaszczykowski, reprezentant Polski i jeden z lepszych zawodników kadry na Euro 2016 może wrócić do Polski. Z otwartymi rękami oczywiście zostałby przyjęty w Wiśle Kraków, ale teraz pojawił się także inny kierunek. Dziennikarze "Kickera" pisząc o planach transferowych Vfl Wolfsburg wspominają, że Błaszczykowskim interesuje się Lechia Gdańsk. Szczegółów nie podają, więc sprawa może być na wstępnym etapie. Szczególnie, że Błaszczykowski chciałby zostać w Niemczech, choć (według nieoficjalnych informacji) ma również oferty z Chin i Stanów Zjednoczonych. Sprowadzenie Błaszczykowskiego będzie jednak trudne, bo wiąże się nie tylko z zapłaceniem sporych pieniędzy za transfer (były kapitan reprezentacji Polski ma kontrakt z VfL Wolfsburg do 2019 r.), ale też zapewnieniem odpowiedniej wysokości zarobków. Błaszczykowskim zainteresowana jest również Wisła Kraków. Piłkarz kiedyś wspomniał, że karierę chciałby skończyć właśnie przy Reymonta, a w Wiśle czekają na niego z otwartymi rękami. - Drzwi dla Kuby Błaszczykowskiego zawsze są w Wiśle otwarte. Jeśli tylko zdecyduje się wrócić do Polski, będziemy na to przygotowani. To jest jego klub, jego dom - mówił w rozmowie z Interią Manuel Junco, dyrektor sportowy Wisły (więcej <a href="http://sport.interia.pl/klub-wisla-krakow/news-wisla-krakow-ktos-oklamal-krzyska-maczynskiego,nId,2403980#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome" target="_blank">TUTAJ</a>). Pit