Zbiórkę przed wyjazdem na ten obóz trener Bogusław Kaczmarek wyznaczył już o godzinie 7.00 rano. 30 minut później drużyna udała się autokarem do Wronek. - Wyruszyliśmy tak szybko, aby jeszcze w poniedziałek przeprowadzić normalny trening. Właściwą pracę rozpoczniemy we wtorek. Generalnie ćwiczyć będziemy dwa razy dziennie, aczkolwiek zawodnicy, których badania wydolnościowe nie wypadły najlepiej, będą musieli nadrobić zaległości. Będą trenować więcej - powiedział gdański szkoleniowiec. Zajęcia odbywać się będą najczęściej na boisku. - To jest podstawowe miejsce pracy piłkarza. Pływacy ćwiczą na basenie, kolarze korzystają z rowerów, a ciężarowcy z siłowni. Oczywiście będziemy starali się połączyć różne elementy podczas jednej jednostki treningowej. Zamierzamy również doskonalić stałe fragmenty gry - dodał Kaczmarek. Podczas zgrupowania nie zabraknie także futbolowej teorii. - Chcę przedstawić drużynie swoje oczekiwania oraz wyłożyć filozofię i organizację gry. Zawodnicy poznają również system zachowań w obronie jak i ataku oraz sposoby przejścia z defensywy do ofensywy i na odwrót - wyjaśnił Kaczmarek. Do Wronek udali się z drużyną dwaj nowi zawodnicy, napastnik Grzegorz Rasiak i hiszpański pomocnik Andreu. Trener zabrał również trzech młodych piłkarzy - dwóch 18-latków, Wojciecha Zyskę z Olimpii Sztum i Mateusza Górkę z Rodła Kwidzyn oraz o rok młodszego Filipa Kozłowskiego z Gopła Kruszwica. Z Lechią nie pojechali natomiast 24-letni stoper Przemysław Kostuch oraz 23-letni brazylijski pomocnik Ricardinho, który w poprzednim sezonie występował w I-ligowej Wiśle Płock. - Kostuch dojedzie do nas, jeśli rozmowy transferowe z II-ligowym Gryfem Wejherowo zakończą się powodzeniem. Z kolei Ricardinho miał podobno jakieś problemy z planowanym wylotem i jeszcze nie opuścił Brazylii. Nie wiadomo też, kiedy pojawi się na zgrupowaniu. Później planuję także dołączyć do kadry pierwszej drużyny kilku naszych zawodników, którzy wywalczyli ostatnio awans do finału mistrzostw Polski juniorów młodszych - wyjaśnił 62-letni szkoleniowiec. W Wielkopolsce biało-zieloni rozegrają trzy mecze kontrolne. Najpierw w sobotę z Wisłą Kraków, a następnie ich sparingpartnerami będą Znicz Pruszków i Chrobry Głogów. - Szukamy jeszcze jednego wartościowego rywala. Z Wronek wracamy do Gdańska 14 lipca, a 23 lipca pojedziemy na drugie zgrupowanie do Gniewina, które potrwa do 3 sierpnia - podsumował Kaczmarek.