- Z tyłu gramy bardzo solidnie, rywale nie stwarzają sytuacji, ale nie interesują nas półśrodki. Chcemy też dobrze grać z przodu. Musimy wyciągnąć wnioski po tym remisie, by z przodu być bardziej pazernym, stwarzać więcej sytuacji i strzelać bramki - stwierdził lechita. - Wisła to nie byle jaki zespół. To bardzo dobra drużyna, z dobrymi zawodnikami, jakością. Dlatego szanujemy wywalczony w Krakowie punkt, w perspektywie całego sezonu może się on okazać cennym - uważa piłkarz. Jan Bednarek nie obawia się o to, że w wyścigu o mistrzostwo Polski jego ekipie mogą przeszkodzić dodatkowe obciążenia, wynikające z walki o Puchar Polski, jakich nie mają Jagiellonia, Legia, ani Lechia.- Mamy szeroką kadrę, wyrównany zespół, mamy tylu zawodników, że możemy grać co trzy dni i jesteśmy na to gotowi - podkreśla Bednarek. - Trener może rotować składem i wpuszczać świeżych piłkarzy.Z Krakowa Michał Białoński