"Kolejorz" świetnie spisuje się na własnym stadionie. W tym sezonie na osiem rozegranych przy Bułgarskiej meczów, wygrał aż siedem, a tylko raz zremisował. Ostatniej porażki na własnym stadionie doznał 10 marca, kiedy przegrał z Zagłębiem Lubin 0:2. W piątek o zwycięstwie podopiecznych Franciszka Smudy zadecydowała bramka zdobyta przez Piotra Reissa, który wykorzystał zgranie piłki głową Przemysława Pitrego, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Rafała Murawskiego. Po raz drugi kieleckimi piłkarzami z ławki trenerskiej dyrygował asystent Jacka Zielińskiego, Arkadiusz Kaliszan. Pierwszy szkoleniowiec Kolportera po meczu z Zagłębiem Lubin otrzymał karę zawieszenia na dwa spotkania. W zespole Lecha od pierwszej minuty zagrał Pitry, który zastąpił Hernana Rengifo, pauzującego za żółte kartki. Z kolei w drużynie z Kielc nie mógł zagrać kontuzjowany Edi. Zobacz relację z meczu Lech - Korona