Na stadion przy Bułgarskiej w Poznaniu przyszło dziś dokładnie 9111 widzów, co przy 25118 dwa tygodnie temu jest wynikiem kiepskim. To jednak efekt kiepskiej dyspozycji Lecha na początku sezonu: przegranego z <a class="db-object" title="Raków Częstochowa" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-rakow-czestochowa,spti,8095" data-id="8095" data-type="t">Rakowem</a> Superpucharu Polski, klęski w Azerbejdżanie i na dodatek wpadki na inaugurację Ekstraklasy ze <a class="db-object" title="Stal Mielec" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-stal-mielec,spti,8096" data-id="8096" data-type="t">Stalą Mielec</a>. John van den Brom: Jak przegrywasz, musisz liczyć się z krytyką Te trzy porażki sprawiły, że i w samej drużynie Lecha nastroje znacznie się pogorszyły. - Oczywiście, mnie także kamień spadł z serca. I nie tylko mnie. Jak przegrywasz trzy mecze jako mistrz kraju, to musisz się liczyć z krytyką. Jesteśmy profesjonalistami, musimy akceptować taką sytuację, bo ona jest normalna. W takiej sytuacji pojawia się wiele negatywnych komentarzy, ale też mówiłem wcześniej, że liczę na pozytywną reakcję zespołu. Szkoda trochę z punktu widzenia zawodników, bo oni potrzebowali dzisiaj większego wsparcia po trzech złych meczach. To ustawienie meczu na godz. 18 też miało pewnie wpływ na frekwencję, że ludzie zostali w domach. Ci, którzy przyszli dzisiaj na stadion, są wygranymi. A ci, co zostali w domach, dziś przegrali - mówił po spotkaniu trener Lecha <a class="db-object" title="John van den Brom" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-john-van-den-brom,sppi,1173" data-id="1173" data-type="p">John van den Brom</a>. "Opłacało się wierzyć w ten zespół" Holenderski <a href="https://sport.interia.pl/klub-lech-poznan/news-lech-poznan-znowu-z-masa-goli-tym-razem-to-on-strzelal,nId,6170984">szkoleniowiec chwalił swój zespół, który wygrał 5-0</a>, a mógł nawet wyżej. - Nareszcie zobaczyliśmy zespół, który zdobywał mistrzostwo Polski. Dziś wszyscy byliśmy razem, jestem bardzo usatysfakcjonowany. Sytuacja dla nas była bardzo trudna, było gorąco, wiemy, jak się gra w takich warunkach. A jednak uzyskaliśmy piękny wynik i chyba każdy kibic w Polsce chciałby zobaczyć takiego Lecha. Był duch drużyny, jakość, nie zawiodłem się. Opłacało się wierzyć w ten zespół - komentował trener Lecha. Rewanż w Batumi - w przyszły czwartek o godz. 19.