Wśród licznej grupy Lechitów w narodowych kadrach jest również Peruwiańczyk - Hernan Rengifo. Popularny "Renifer" może nie zagrać w najbliższym wyjazdowym meczu "Kolejorza" z Jagiellonią Białystok. Reprezentacja Peru, w której występuje piłkarz już dawno straciła szansę awansu. Mimo to nadal nie rezygnuje ze sportowej walki. Zawodnicy z Peru chcą wygrać najbliższe spotkanie eliminacyjne i przestać być "czerwoną latarnią" swojej grypy. I tu pojawia się problem dla włodarzy i kibiców klubu z Bułgarskiej. Kolejne spotkanie eliminacji do mundialu gracze z Ameryki Południowej rozegrają bowiem w czwartek bardzo późno w nocy polskiego czasu - około 3 nad ranem! Raczej na pewno więc snajper Lecha nie zdąży wrócić na czas do Polski. A co za tym idzie może go zabraknąć podczas sobotniego meczu w Białymstoku. Jeśli zaś zdąży dojechać do stolicy Podlasia, to raczej nie wiele pomoże swojemu zespołowi na boisku. Wszystko z powodu zmęczenia wielogodzinną i często skomplikowaną podróżą. Poprzednie sezony pokazały, że sympatyczny piłkarz po występach reprezentacyjnych, by dojść do siebie po trudach lotów potrzebował co najmniej kilku dni. Ewentualny brak "Renifera" w składzie poznańskiej "jedenastki" z pewnością może być bardzo odczuwalny. Szczególnie, że w ostatnim czasie zaczął powoli wracać do wysokiej formy. Starszego kolegę w formacji ataku ma wedle spekulacji poznańskiej prasy zastąpić Tomasz Mikołajczak. 21 - latek pozyskany przed obecnym sezonem z drugoligowej Nielby Wągrowiec.