Po siedmiu kolejkach nowego sezonu podopieczni Dariusza Wdowczyka z 10 punktami na koncie zajmują 7. miejsce w tabeli. Lech, z jednym oczkiem mniej, plasuje się o lokatę niżej. Warto zauważyć, że Pogoń jest niepokonana na wyjeździe, a podopieczni Mariusza Rumaka nie zaznali jeszcze goryczy porażki u siebie. W lepszej dyspozycji mentalnej, do piątkowej rywalizacji przystąpią "Portowcy". To oni w heroicznych okolicznościach, wyszarpali gdańskiej Lechii jeden punkt. Bohaterów niedzielnego meczu było dwóch: golkiper Radosław Janukiewicz, który obronił jedenastkę i Takafumi Akahoshi, który w doliczonym czasie gry zdobył bramkę na wagę remisu. Patrząc na ostatnie spotkania "Dumy Pomorza", nikt nie ma wątpliwości. Zespół pod wodzą Dariusza Wdowczyka punktuje bardzo regularnie. W meczu z "Biało-zielonymi" braki w jakości piłkarskiej, nadrabiał walecznością. "Kolejorz" w ostatniej kolejce uległ natomiast Śląskowi 0-2, po bramkach Hołoty i Paixao, momentami irytując kibiców swą niedokładnością podań i chaosem taktycznym. Jednak Lech, z racji swej marki, to wciąż bardzo groźna drużyna. Zwłaszcza wtedy, kiedy dysponuje atutem w postaci swojego boiska i fanatycznych kibiców. Oba sztaby szkoleniowe wzajemnie komplementują swoje zespoły i zapewniają, że powalczą o zwycięstwo. - Po siedmiu kolejkach Pogoń na pewno jest odmieniona niż wiosną. Ma świadomość, że może wygrywać. Każdy zespół ma swoje mocne i słabe strony. Patrzymy na siebie skupiając się na swoim sposobie grania i nawet w 13 musimy robić kroki do przodu - powiedział na konferencji prasowej, szkoleniowiec "Kolejorza", Mariusz Rumak. - Akahoshi był już od dawna w Pogoni, ale trener dotarł do niego i jest on w formie. Widać pracę trenera Wdowczyka, bo dobrze grają nie tylko zawodnicy z Japonii, ale cały zespól. Pogoń gra z Lechem, gra z wicemistrzem Polski i musi o tym wiedzieć. My na pewno będziemy chcieli wygrać i zagramy ofensywnie - zakończył Rumak. - Oczywiście nie zdradzę tego pomysłu. Każdy zespół jest w naszym zasięgu, również Lech. Szanujemy rywala. "Kolejorz" ma huśtawki formy. Kapitalne akcje przeplatają błędami. My musimy wykorzystać te chwile słabości. Oczywiście nie zdradzę tego pomysłu. Każdy zespół jest w naszym zasięgu, również Lech. Szanujemy rywala. "Kolejorz" ma huśtawki formy. Kapitalne akcje przeplatają błędami. My musimy wykorzystać te chwile słabości - powiedział Sławomir Rafałowicz, podkreślając pełną mobilizację w zespole, w rozmowie z Pogonszczecin.pl. Sytuacja kadrowa Pogoni jest bardzo dobra. Trener Dariusz Wdowczyk ma do dyspozycji prawie wszystkich swoich podopiecznych. Do pełni zdrowia i sił wraca jedynie Hernani. Jego występ stoi pod znakiem zapytania. Nikt także też nie musi pauzować za kartki, ale o jedno upomnienie od wykluczenia są Bartosz Ława i Maksymilian Rogalski. Zupełnie inaczej sytuacja wygląda w Lechu Poznań. Trener "Kolejorza, Mariusz Rumak zmaga się przed piątkowym spotkaniem z olbrzymimi problemami kadrowymi. Z powodu kontuzji wykluczeni są: Jasmin Burić, Barry Douglas, Kebba Ceesay, Marcin Kamiński, Rafał Murawski, Dimitrije Injać, Vojo Ubiparip i Dawid Kownacki. Pod znakiem zapytania stoi występ Mateusza Możdżenia i Szymona Pawłowskiego, zaś Kasper Hamalainen i Luis Henriquez mimo ostatnich drobnych kłopotów zdrowotnych powinni być w piątek do dyspozycji sztabu szkoleniowego. - Luis dopiero dziś wejdzie w mocniejszy trening. Mateusz Możdżeń trenuje z pełnym obciążeniem, a Kaspera Hamalainena ja zdjąłem we wtorek z treningu, aby go oszczędzić. Na siłę jutro będę mógł też wpuścić na murawę Szymka Pawłowskiego. Muszę jednak mieć na uwadze to, co się wydarzy w przyszłości- powiedział Rumak na konferencji. Ostatnie mecze obu drużyn: Sezon 2012/2013: Lech-Pogoń 1-1 Pogoń-Lech 0-2 Spotkanie poprowadzi Paweł Pskit z Łodzi. Pierwszy gwizdek o godz. 20:30. Na trybunie gości spodziewanych jest ok. 1500 kibiców ze Szczecina. Kto będzie górą? Transmisja w Canal + Sport HD. Przewidywane składy: Lech Poznań: Kotorowski - Kędziora, Wołąkiewicz, Arboleda, Henriquez - Trałka, Linetty - Lovrencsics, Hamalainen, Claasen - Teodorczyk. Pogoń Szczecin: Janukiewicz - Frączczak, Golla, Dąbrowski, Lewandowski - Murayama, Rogalski, Ława, Akahoshi, Tchami - Robak. Typ Interia.pl na to spotkanie: Lech Poznań - Pogoń Szczecin 2-2, po bramkach Teodorczyka, Lovrencsicsa, Robaka i Akahoshiego. Autor: Marcin Szymański