Piotr Reiss wrócił na Bułgarską w sierpniu, kończąc dwuipółletni okres występów w Warcie Poznań, dla której zdobył 35 goli. W rundzie jesiennej T-Mobile Ekstraklasy, w barwach Lecha Piotr dał zmianę w czterech meczach. - Piotr Reiss to ikona naszego klubu, w szatni stanowi przykład profesjonalizmu dla młodszych piłkarzy. Właśnie przedłużyliśmy z Piotrkiem kontrakt. Będzie grał u nas do czerwca, a wówczas urządzimy mu uroczyste zakończenie kariery piłkarskiej - powiedział nam właściciel Lecha Jacek Rutkowski. Po powieszeniu butów na kołku Reiss ma wykorzystywać swe doświadczenie i pracować przy Bułgarskiej. W lutym 2009 roku wrocławska prokuratura zatrzymała Reissa stawiając mu cztery zarzuty o charakterze korupcyjnym. W świat puszczono informację, że "Reksiu" przyznał się do przyjmowania oraz namawiania do wręczania łapówek, w związku z meczami Lecha, z sezonu 2003/2004 ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki i Górnik Polkowice. Sam zawodnik jednak nie potwierdził, by przyznawał się do czegokolwiek. - Potwierdziłem pewne fakty, ale do niczego się nie przyznałem - powiedział Reiss w rozmowie z INTERIA.PL. <a href="http://sport.interia.pl/aktualnosci-sportowe/news-piotr-reiss-mam-czyste-sumienie,nId,540379">Czytaj cały wywiad.</a> "Reksiu" jesienią 2009 roku wydał swą autobiografię, zatytułowaną "Piotr Reiss - Spowiedź piłkarza". Dzisiaj o godz. 16 w oficjalnym sklepie Lecha Piotr Reiss spotka się z kibicami i będzie promował limitowaną wersję koszulki z własną podobizną. Autor: Michał Białoński