Zdaniem TVP Sport, fecie Lecha Poznań ma się przyjrzeć Komisja Ligi i jeżeli uzna, że są podstawy, nałożyć surowe kary finansowe oraz zawieszenia tych, którzy wznosili takie przyśpiewki. Piłkarz Lecha Bartosz Salamon napisał na Twitterze: "To na pewno jest montaż, nikt nie obrażał Rakowa", ale feta została dość dobrze sfilmowana. W sieci pojawiły się filmiki na których piłkarze obrażają w wyjątkowo wulgarny sposób Raków Częstochowa i Legię Warszawa. <a href="https://sport.interia.pl/klub-lech-poznan/news-skandal-na-fecie-mistrzowskiej-lecha-prezes-i-pilkarze-obraz,nId,6028063">Razem z nimi śpiewał prezes zarządu, Piotr Rutkowski.</a> Ukarani za przyśpiewki wobec Legii Warszawa Już wcześniej Lech Poznań został ukarany za taki incydent - piłkarz Semi Stilić w 2012 roku wznosił okrzyki na Legię Warszawa. Został wtedy zawieszony na sześć meczów i musiał zapłacić 20 tysięcy złotych kary. W 2012 roku za obrażanie Legii Warszawa po zdobyciu mistrzostwa ukarano także sześciu zawodników Śląska Wrocław. Nałożono na nich kary od 10 do 20 tysięcy złotych, co zmniejszono o połowę podczas odwołania. Piłkarzy dotknęła też dyskwalifikacja. <a href="https://sport.interia.pl/raporty/raport-studio-ekstraklasa/aktualnosci#utm_source=esatekst&utm_medium=esatekst&utm_campaign=esatekst">Co działo się w ostatniej kolejce naszej Ekstraklasy - sprawdź w naszym programie wideo!</a> Gracze innych klubów wznoszący wulgarne okrzyki podczas fet nie byli karani. Jeżeli Komisja Ligi uzna, że piłkarze Lecha Poznań wznosili okrzyki i widać to na filmie, również może ich zdyskwalifikować.