Do składu wracają pauzujący w ostatniej kolejce za nadmiar "żółtek" Seweryn Gancarczyk (obrońca) i Sławomir Peszko (pomocnik). Dziś także do zajęć z kolegami z drużyny ma wrócić Semir Stilić. Bośniak w ostatnim czasie borykał się z kontuzją mięśnia czworogłowego oraz krwiakiem na nodze. Krwiak został prawidłowo i pomyślnie usunięty, a po urazie mięśnia nie widać już praktycznie śladu. Medycy poznańskiej "jedenastki" liczą, że młody zawodnik w pełni gotowy powinien być właśnie... na najbliższą sobotę. Choć jednocześnie nie ukrywają również, że losy występu tego gracza będą ważyć się do ostatniej chwili. Trener Jacek Zieliński decyzje, co do jego ewentualnego występu podejmie dopiero w ostatniej chwili, czyli w dniu meczu. Do dyspozycji trenera Jacka Zielińskiego są również Luis Henriquez oraz Dimitrije Injać. Pierwszy z nich znajdzie się w karze meczowe. Z kolei Serb przewidziany jest najprawdopodobniej nawet do występu od pierwszej minuty. W starciu z Ruchem na murawie obiektu we Wronkach nie zobaczymy tylko Bartosza Bosackiego, który przymusowo odpocznie z powodu nadmiaru żółtych kartek. W szeregach gospodarzy zabraknie także Manuela Arboledy, który zmaga się ze swoją kontuzją od ponad dwóch miesięcy. I jak informowaliśmy wcześniej na łamach INTERIA.PL, popularny "Manu" nie zagra już do końca tej rundy rozgrywek. Łukasz Klin, Poznań