Dwaj najmłodsi piłkarze w podstawowym składzie "Kolejorza" mieli ogromnego pecha - Linetty już w 6. minucie zgłosił ból w mięśniu dwugłowym uda i chwilę później został zmieniony przez Dariusza Dudkę. Jak się okazuje po badaniach przeprowadzonych w Poznaniu, nie naderwał włókien mięśniowych, a tylko je naciągnął. - Sugerujemy tydzień przerwy - mówi lekarz Lecha dr Andrzej Pyda. Oznacza to, że reprezentant Polski nie wystąpi w sobotnim meczu ligowym z Pogonią Szczecin oraz w rewanżu z FK Sarajewo. Jest jednak możliwe, że będzie gotowy do gry przeciwko Lechii Gdańsk w drugiej kolejce - to się może okazać po poniedziałkowej konsultacji medycznej. Gorzej wygląda sytuacja z Dawidem Kownackim, który po strzale głową w 34. minucie zderzył się z obrońcą gospodarzy Milanem Stepanovem. Macedończyk krwawił, piłkarz Lecha doznał szoku. Okazało się, że doznał wstrząśnienia mózgu, a w najbliższych dniach czeka go dodatkowa konsultacja neurologiczna. Kownacki także będzie pauzował minimum tydzień - jeśli badanie wypadnie pomyślnie, to także będzie gotowy do gry w kolejnej rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Oczywiście o ile Lech obroni w rewanżu z Sarajewem dwubramkową zaliczkę. Andrzej Grupa