DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Stary Rok przeminął wreszcie! Rok pandemii, więc się cieszcie, gdyż sezony przecież miały się nie odbyć, a dotrwały. Przetrwał futbol, wciąż gra liga Raków ostro Legię ściga. CHÓR KIBICÓW Właśnie - Raków, a co z Lechem? DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE No, cóż... tu z głębokim wdechem przyznać trzeba, że jest marnie. Gdy się zdaje, że już czarniej być nie może wokół Lecha, że po triumfach i uciechach ślad nie został, ten - o dziwo - mówi nam: "potrzymaj piwo!" DARIUSZ ŻURAW Coś za łatwo taki sąd! Skreślać Lecha? Spory błąd! DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE O, pan trener w naszej szopce. W samą porę przyszedł DARIUSZ ŻURAW Obce są mi tezy, każdy wie, jakobyśmy grali źle. Ta końcówka roku, owszem, wtedy przyszły mecze gorsze. Ale wcześniej Lech jak z nut grał dość często, to nie cud. To jest efekt ciężkiej pracy i treningów, nie inaczej. DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Lecz źle było już przed grudniem. Choćby Raków (mecz w południe), z Legią przykra też przegrana... To są fakty, proszę pana. Czy przykładów trzeba więcej? Aż się załamują ręce. A Lech znów załamał ludzi CHÓR Czas obudzić się, obudzić! DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Wisła Płock, Zagłębie, Mielec, Jagiellonia - to zbyt wiele. To zaczyna być już nudne DARIUSZ ŻURAW To są zawsze mecze trudne DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Trudno jest uwierzyć w to, że Lechowi będzie szło. Że coś wytrze kurz w gablocie, na szyi zawiśnie w złocie. Trudno, gdyż Lokomotywa 0-4 już obrywa CHÓR W złocie, w srebrze, Miedzi, Stali. Wielkość? Wciąż jesteście mali. DARIUSZ ŻURAW Było kilka błędów, przyznam. Pozostała po tym blizna. Wnioski też, do wyciągnięcia. Wciąż mamy niedociągnięcia DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Bo z rechotu zaraz pęknę! A co tu jest dociągnięte? DARIUSZ ŻURAW Więc wyjaśnię, co i jak. Ofensywna gra "na tak"! Najpiękniejszy futbol w Polsce DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Ostatecznie, koniec końcem Lech, co urzec chciał nas pięknem, licząc, że liga uklęknie, jest dziewiąty. Pięć porażek PIOTR RUTKOWSKI Wiosną jeszcze się pokaże. DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Wiceprezes, współwłaściciel u nas i na memach PIOTR RUTKOWSKI Słyszę znowu najazd na trenera. Ja w całości go popieram DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Wiemy, nową ma umowę na trzy lata PIOTR RUTKOWSKI Jego głowę chroni nasze przekonanie, że gdy trener nie zostanie na choć dłużej niż dotychczas, wtedy szansa szybko pryska. DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Na co szansa? PIOTR RUTKOWSKI Na wyniki By skończyły się przytyki. Na czołowe miejsce w Polsce DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Zatem wieści coraz gorsze! To koncepcja bardzo przykra "Być w czołówce" to nie wygrać. Już nie złoto, już nie mistrza Lech chce zdobyć. Tak się ziszcza sen koszmarny i kibice muszą przyjąć, że i wice jest sukcesem ich pupili. Tak, by już się nie dziwili, że gdy przyjdzie co do czego, Lech znów przegra. PIOTR RUTKOWSKI Stop! Wolnego! Znów krytyka coś za łatwo. Lech wygrywa wszak nierzadko. A puchary? A gra w grupie? CHÓR My to mamy... DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE ... mieć na stałe. A nie czasem, co lat parę być na balu jak kopciuszek. Przy czym tutaj przyznać muszę, że 5-0 tam na Cyprze wnet z pamięci się nie wyprze. To był sukces, tak. Hammarby też za żadne przecież skarby nie zapomni kibic Lecha. Charleroi, Standard... CHÓR Czekaj! DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE A faktycznie, bowiem w Liege Lech dał ciała w końcu też. Znowu bramka tuż przed gwizdkiem, znów buty obrońców śliskie i Bednarka pusty przebieg. Co w tym Lechu siedzi? Nie wiem. Zawsze coś tam nawywija, zawsze szczęście mu nie sprzyja, zawsze mu "niewiele brak", zawsze przegra mecz i tak. Gdy minuty doliczone, wszystko znowu... PIOTR RUTKOWSKI Nomen omen, czas doliczyć i transfery. Ishak? Jeśli mam być szczery nie jest gorszy od Gytkjaera DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Ma konkluzja bardziej szczera: Lepszy wręcz, bo i w obronie sporo daje. Klaszczmy w dłonie, bo faktycznie nowy Szwed mocno w Lecha Poznań wszedł. CHÓR A dokładnie - Asyryjczyk DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Ma apetyt iście wilczy, ciąg na bramkę, instynkt oraz strzela już za golem gola. CHÓR Lud już pyta, dość to szybkie, kim był... jak mu? Christian Gytkjaer. Znacznie lepszy gość z diaspory. Duńczyk? Byłem wtedy chory KAROL KLIMCZAK Za to teraz Lech jest zdrowy DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Przybył gość do szopki nowy! Sam pan prezes Kolejorza Jak pan teraz zgasi pożar? KAROL KLIMCZAK A czy komuś się gdzieś pali? CHÓR I tak wciąż będziemy stali w miejscu, zamiast kroczyć wprzód DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Próżne jęki, próżny trud KAROL KLIMCZAK Jęki czy utyskiwanie? Są transfery, stać nas na nie. I robimy je co okno. Kadrę trzeba tylko domknąć, krew sprowadzić znowu świeżą, uzupełnić to młodzieżą. Na szczęście obronną ręką wyszliśmy z kryzysu. Cienko wyglądało to na wiosnę. To nie były czasy proste, gdy nam groził, też to zważcie, straszny Covid-19. Lech ocalał jednak, walczy. Radę dał nawet bez Tarczy. Jest bezpieczny, pełny trzos Spokój jest o jego los. DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Przy tym jednak co z tabelą? Teraz punktów już nie dzielą. Nie ma siedmiu meczów ekstra Na porażki więc go nie stać. DARIUSZ ŻURAW Cóż, nie sprzyjał nam terminarz Ale to niczyja wina To z powodu patogenu tak nam brakowało tlenu. Sezon ruszył znacznie później, z odpoczynkiem było różnie, mecze gęsto, samoloty, w końcu nikt nie miał ochoty widzieć znów tych samych twarzy. To na wiosnę się nie zdarzy. Odpoczniemy i do boju KAROL KLIMCZAK Trzeba tylko ciut spokoju. Trwa budowa Lecha, który będzie wkrótce wielki CHÓR Bzdury! KAROL KLIMCZAK To brak wiary, to defetyzm! DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Są powody, by zaprzeczyć. Lech zawodzi od dekady, nie ma grama w tym przesady. Znów w tym roku dał nadzieję, po czym klops. To się nie dzieje! KAROL KLIMCZAK O przepraszam, nasze straty odrobimy. Gra na raty i w Covidzie to wysiłek. Plus puchary, tego tyle, że niełatwo jest pogodzić kilka frontów. O to chodzi DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Lecz momencik Co tu się właściwie święci? Kadra jest wystarczająca - zapewnił dyrektor Rząsa. DARIUSZ ŻURAW Gdy się skończy częste granie, to wystarczy kadry na nie. Nie co trzy dni, lecz co tydzień z odpoczynkiem - tak to widzę. Wyleczymy też urazy kto wie, co się wtedy zdarzy... CHÓR Chyba wiemy. Pewnie nic, bo wygląda to na pic KAROL KLIMCZAK Cierpliwości - tyle powiem. Liga nawet nie w połowie, Puchar Polski z dobrym losem - - nie ma więc co kręcić nosem. Wszystko jeszcze jest przed nami. Lech znów zagra jak dynamit jak z Benficą, gdy Żorż Żezus poczuł, że wóz albo przewóz DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Lub z Pogonią - jak Jarzyna Krzysztof, ona też jest ze Szczecina DARIUSZ ŻURAW Złośliwości! DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Tylko fakty. Nowe w Lechu wciąż kontrakty Transfer, rąsia, prezentacja, po czym sezon, kryzys. Racja? Wszystko tutaj jak krew w piach Kupić kogoś to aż strach, bo czy Krawieć, czy Sykora znaleźć formy tak nie zdoła. "Kupić"? Na to nikt już tu nie liczy. Prędzej Lech już wypożyczy PIOTR RUTKOWSKI Ale z opcją DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE I co z tego? Stwórzcie wreszcie coś trwałego. A tu wszystko tymczasowe. Wychowanek? Sprzedać, bowiem jest tak zdolny, że za ciasna jest mu liga. KAROL KLIMCZAK Bo to własna nasza przecież zdolna młodzież. Każdy więc z pewnością powie, że szkolimy po mistrzowsku DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE A puchary wciąż na włosku wiszą, bo podium w oddali. Ile tak będziecie grali? Lech zwyciężył czterokrotnie, ligę przegrać chce sromotnie? Sezon zaraz znów na straty, coraz częściej znowu baty: Jaga, Pogoń, Wisła Kraków, a wygrywa za to Raków. Legia już daleko w przodzie, więc niepokój jest w narodzie. A od stycznia - nowa era, Lech grać musi bez Modera KAROL KLIMCZAK Jego transfer był rekordem DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Lecz kibiców to nie porwie. Bo nie kibicują Brighton (a oferta przyszła stamtąd). Zresztą i na niego zwiecha przyszła, bo go Lech zajechał. CHÓR Przykro było na Puchacza patrzeć, jak i on się stacza. W dołek wpadł Kamiński Jakub, nie wypalił żaden zakup. PIOTR RUTKOWSKI Ishak! DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Z Wisłą już na ławce. Widzieć w nim jednego zbawcę ryzykownie. A Awwada wstawiać częściej też wypada. Jeszcze uraz Kaczarawy wieszczy smutny kres zabawy. DARIUSZ ŻURAW Wyzdrowieje! DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Forma letnia wróci mu w połowie kwietnia. Dziś ją potracili wszyscy Teraz w Lechu nikt nie błyszczy. Słabo nawet Jan Sykora DARIUSZ ŻURAW Jeszcze przyjdzie jego pora DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Także Dani nasz Ramirez. Ile takich zjazdów? Ile? Nawet Tiba w jedną chwilkę stracił parę. No i piłkę. Standard wtedy zdobył bramkę i to stało się standardem. Gole dziurawiły siatkę, bo Lech miał z urazem Satkę. Grając więc tym, kogo ma, stracił ich dwadzieścia dwa. Na dodatek na sam koniec znów Dejewski był w obronie. Satka, Rogne, no i Brate - - wciąż rotacje. Trudno zatem mówić tu o monolicie. Czy wy tego nie widzicie? DARIUSZ ŻURAW Nie zdradzałem tego wcześniej, lecz nie wytrzymały mięśnie, ścięgna, kości CHÓR no i głowy! DARIUSZ ŻURAW To był jednak temat nowy taka gra w Lidze Europy stąd się wzięły te kłopoty. CHÓR Czyli kadra jednak mała, ot i tajemnica cała! DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Tajemnica Lecha głębsza. To nie sytuacja pierwsza, w której trener i piłkarze nie przystają do wydarzeń. I gdy zmiany kadry, sztabu nic nie dają. Temat tabu Jedno bowiem się nie zmienia to struktura dowodzenia CHÓR Tu na zmianę liczy dureń DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Czy więc wiosną pójdzie w górę Lech? A raczej jeszcze zimą? Czy jego problemy miną? Znikną te poruty, wstydy? Tak jak lody Antarktydy czy stopnieje wraz ze styczniem jego strata błyskawicznie? Czy też znowu po staremu przegra, znów nie wiedząc czemu, zostawiając stare troski, niepowyciągane wnioski KAROL KLIMCZAK Będzie dobrze, ja to wieszczę DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Zatem sytuację streszczę: nie zrobiło nam się jaśniej od dwa tysiące piętnaście, teraz jednak majster latem, mieszając jedną herbatę? KAROL KLIMCZAK Ta herbata jest już inna. Jedno wszak musimy przyznać, by wydusić coś esencji: Brakowało konsekwencji PIOTR RUTKOWSKI Nasze częste zmiany zdania odpechnęły od Poznania tytuł i wszelkie zaszczyty. Lech zbyt często był pobity, bo za często zmieniał plany. Od ściany do drugiej ściany miotał się, goniący wyniki. CHÓR Ucierpiały mu błędniki PIOTR RUTKOWSKI Trudno, się wylało mleko. Ale teraz, choć daleko jest w tabeli w Nowy Rok, rozważymy każdy krok, by iść wytyczonym szlakiem po triumf CHÓR albo figę z makiem DZIENNIKARZ NASTAWIONY KRYTYCZNIE Więc nim Legia bardziej zwieje, Mleko znowu się wyleje, Zanim Lecha ktoś pokona, i minuta doliczona pogrzebie znów szanse któraś, Nim sprzedany będzie Skóraś, czy Kamiński wraz z Puchaczem oraz inni młodzi gracze, Bednarek wybroni mecz, Kibice zaś pójdą precz obrażeni znów śmiertelnie, Nim obrona znów się zdrzemnie, Nim zapełnią się znów krzesła, Mistrzostwo zdobędzie Czesław, albo Raków, naturalnie, mówiąc: tak, to wykonalne! Nim z ciut wytłumionym krzykiem Covid przegnamy zastrzykiem, by ukłucie małe w ręce przywróciło nam frekwencję, Życzmy, by Kolejorz wreszcie wysłał ludziom mesydż: "cieszcie, cieszcie się, gdyż wasz Lech oto zdołał zdobyć w końcu złoto". Niech to się wydarzy już i wymiecie stary kurz, a wraz z kurzem - wątpliwości, czy Lech zmierza do świetności. Chociaż raz, po tylu latach, żeby figla nam nie spłatał i nie zawiódł. Tyle, kropka. Bo to wielki klub, nie szopka. I by ciut weselszy wierszyk przyniósł rok dwudziesty pierwszy Radosław Nawrot Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź!