Nie znaczy to, że Karol Klimczak przestanie być tym prezesem. Pozostanie na stanowisku i Lech Poznań jako jeden z nielicznych klubów będzie miał dwóch prezesów. Dookreślone zostaną kompetencje między nimi, bo Karol Klimczak skupi się na kwestiach biznesowych klubu, natomiast Piotr Rutkowski będzie odpowiadał za warstwę sportową i drużynę w PKO Ekstraklasie.Zmiana podyktowana jest m.in. tym, że Piotr Rutkowski wraz z siostrą Mają będzie teraz właścicielem klubu w miejsce swego ojca, Jacka Rutkowskiego. To on przejął klub w 2006 roku, jako szef holdingu Amica. To od 2006 roku datuje się nową erę w dziejach Kolejorza, pod rządami klanu Rutkowskich. - To klub rodzinny i nie ma mowy, aby rodzina Rutkowskich z niego zrezygnowała - mówi właściciel. <a href="https://sport.interia.pl/klub-lech-poznan/news-lech-poznan-duze-zmiany-w-kolejorzu-jest-nowy-wlasciciel-klu,nId,5012629">O zmianach w Lechu pisaliśmy też tu!</a>- Często byłem pytany czy planuję sprzedać Kolejorza. Nigdy nie rozważałem takiej opcji. Zawsze podkreślałem, że Lech to klub rodzinny. I chcę żeby tak pozostało przez długie lata - mówił wówczas prezes Jacek Rutkowski, który zatrzyma minimalną liczbę udziałów. Klub pozostaje w ich rękach. Jacek Rutkowski, dotychczasowy właściciel 100 procent akcji poznańskiego Lecha (poprzez zarejestrowaną na Cyprze spółkę Invesco), w listopadzie 2019 roku podzielił się nimi ze swoimi dziećmi - Piotrem Rutkowskim i Mają Rutkowską. Z tego powodu KKS Lech Poznań Spółka Akcyjna zwiększa kapitały własne poprzez emisję akcji o wartości 2,1 mln zł. Akcje objęło właśnie dwoje dzieci prezesa Jacka Rutkowskiego. Teraz doszło do kolejnej zmiany, a Jacek Rutkowski wycofuje się na margines. Lechem dowodzi rodzeństwo Rutkowskich, przy czym w głównej mierze Piotr. - Siostra mnie wspiera, ale pozostanie w cieniu. Nie chcę, aby ona pojawiała się na memach i przechodziła przez to. Jej obecność w Lechu pokazuje jedność w rodzinie i ma przypomnieć, że rodzina Rutkowskich będzie w Lechu przez wiele lat - mówi nowy właściciel Kolejorza.