Poms już po raz drugi w tym roku musiał zastąpić Bjelicę, bo Chorwat dostał karę za swoje zachowanie. Tym razem obejmuje ona dwa spotkania - to z Legią, wygrane przez Lecha 3-0 oraz kolejne w Białymstoku. W kwietniu, gdy prowadził Lecha w Gdyni przeciwko Arce, "Kolejorz" wygrał aż 4-1. Wtedy również pierwsze skrzypce grał Darko Jevtić. - Jestem zadowolony z drużyny, bo od pierwszej minuty grała tak, jak to zakładaliśmy. Nie było ani przez chwilę wątpliwości, kto wygra to spotkanie - mówił Poms. - Patrząc na te wyniki ze mną można dojść do wniosku, że to dobrze, iż będę prowadził Lecha także w kolejnym spotkaniu. Żarty na bok - pracujemy wspólnie i wspólnie przygotowujemy zespół do każdego kolejnego meczu. W tym spotkaniu zawodnicy byli tak skoncentrowani i mieli takie podejście do niego, że nie było ważne, kto stał przy linii bocznej - powiedział austriacki szkoleniowiec, który od kilku lat współpracuje z Nenadem Bjelicą. Jak mówi właśnie Bjelica - "rozumieją się bez słów". - Trzeba wziąć pod uwagę to, że zawodnikom bardzo zależało, aby dobrze zagrać. Z dwóch powodów: bo ostatnio spisywaliśmy się słabo, szczególnie w meczu ze Śląskiem, a także dlatego, że Legia to dla nich zawsze coś specjalnego. Do takich spotkań oni przystępują ze szczególnym nastawieniem i koncentracją - ocenił asystent Bjelicy. Jego zdaniem Lech powinien teraz pójść za ciosem, choć ma przed sobą bardzo ciężkie pojedynki: wyjazdy do Białegostoku i Gdańska, później mecz w Poznaniu z Wisłą oraz wyjazd do Zabrza. - Takie zwycięstwo daje drużynie wiele pewności siebie i dodaje motywacji. Myślę, że z tą pewnością siebie i motywacją przystąpimy do kolejnych meczów - twierdzi Rene Poms. W Białymstoku Lech zagra jednak poważnie osłabiony: kontuzję nadal leczy Wołodymyr Kostewycz, a za kartki będą pauzować Maciej Makuszewski i Emir Dilaver. Prawdopodobnie poważniejszego urazu w pierwszej połowie doznał też Mario Szitum, który opuścił boisko po kontuzji pachwiny. - W poniedziałek będzie miał badanie, zobaczymy, czy to zerwanie mięśnia czy tylko naderwanie - powiedział Poms. Andrzej Grupa <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Wyniki, terminarz i tabela Ekstraklasy</a>