<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-R-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I">Ekstraklasa - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę!</a> Jan Urban, trener Lecha Poznań: - Przykro mi z powodu takiego rezultatu. Mieliśmy sporo szczęścia w kilku sytuacjach Legii, ale później rywale zdobyli dwie bramki, które ustawiły mecz. Zostawiliśmy mnóstwo zdrowia na boisku, ale było jednak widać różnicę fizyczną między zespołami. - Rozmawiałem z Adamem Nawałką o Karolu Linettym. Z taką kontuzją mógłby zagrać dzisiaj, ale ryzykowalibyśmy jej odnowienie i w efekcie zaczynali leczenie od nowa. Teraz jest przerwa, Karol wyleczy się, żebro się zrośnie i będziemy mieli pożytek z niego w końcówce sezonu, podobnie jak i reprezentacja. - Kadar? Ma skręcony staw skokowy, musiał zejść i podejrzewam, że też nie będzie w stanie grać w swojej reprezentacji. Chciał zagrać w drugiej połowie, ale nie mógł. - Legia nam uciekła? No tak, Legia postawiła wszystko na jedną kartę, wzmocnili się dobrze i mocno. No tak po prostu jest, wygrywają spotkania. Jest wiele meczów, gdy rywal dominuje i można mu zagrozić z kontry. My nie mamy jednak takich piłkarzy z szybkością, którzy by to mogli wykorzystać. Z tego też wynikało, że nie mogliśmy stworzyć wielu sytuacji. - Nie sądzę, by ktoś zagroził Legii w zdobyciu tytułu. Legia gra wiosną dobrze, a Piast gubi już punkty. Ta różnica nad innymi zespołami jest dość wyraźna. Legia ma zespół, który powinien wygrać mistrzostwo, taka jest rzeczywistość.