Podopieczni trenera Jacka Zielińskiego sezon rozpoczęli bardzo efektownie, ale co jeszcze ważniejsze bardzo efektywnie. Ostatnie wyniki poznańskich piłkarzy u rywali muszą budzić respekt. Tym bardziej że sztab szkoleniowy nie ma do dyspozycji wszystkich swoich zawodników. Przed pierwszym spotkaniem z wicemistrzem Norwegii urazu doznał Marcin Kikut (uraz więzadła kolcowo-biodrowego i stawu biodrowo-krzyżowego). Z kontuzją od początku okresu przygotowawczego boryka się Panamczyk - Luis Henriquez. Natomiast od obozu w Bawarii często gabinety lekarzy oraz klubowych masażystów odwiedza również Łukasz Białożyt. Intensywny proces rehabilitacji wciąż przechodzi także Grzegorz Wojtkowiak. Przypomnimy, że popularny "Dyzma" w maju przeszedł poważny zabieg, po tym jak na jednym z treningów pechowo zerwał więzadła w kolanie. Na szczęście sytuacja zdrowotna wspomnianych graczy powoli się normuje. Co w najbliższym czasie da poznańskiemu trenerowi większy komfort pracy. Luis Henriquez obecnie ćwiczy indywidualnie z Andrzejem Kasprzakiem, trenerem od przygotowania fizycznego. Sympatyczny Panamczyk do zespołu powróci już w przyszłym tygodniu. Podobnie sprawa ma się z kontuzją Marcina Kikuta Z kolei Łukasz Białożyt do pozostałych kolegów dołączy najprawdopodobniej za około dwa tygodnie. Podobnie zresztą jak wspominany już wcześniej Grzegorz Wojtkowiak. Łukasz Klin, Poznań Czytaj także: LECH DŁUŻEJ NA WYGNANIUKLIKNIJ! LECH NIE LEKCEWAŻY FREDRIKSTAD KLIKNIJ! SMUDA KONTRA LECH KLIKNIJ!