Cueto trenował z Lechem już kilka miesięcy, ale dopiero teraz udało się załatwić wszelkie formalności związane z jego transferem. Pochodzi ze Sporting Cristal Lima i jest tak wyszkolony technicznie, że koledzy z Lecha przechrzcili go na "Robinho". - Lewą nogę ma jak ze złota - cmoka w rozmowie z "PS" Smuda. Cueto będzie walczył o miejsce na lewym skrzydle z innym młodym wilczkiem Lecha - Jakubem Wilkiem. By nie czuć się w Polsce osamotnionym Peruwiańczyk sprowadził do Poznania rodziców, a także 9-letniego brata Alvaro. W dwóch sparingach w barwach "Kolejorza" Cueto strzelił dwa gole - w starciu z GKP Gorzów i w charytatywnym meczu z Gwiazdami Ligi.