Na pytanie czy nie lepiej dać już sobie spokój i wypoczywać "Franz" oburza się. - Ja tego potrzebuję, to mnie nakręca . W Lechu jest jeszcze sporo do zrobienia. Liczy się doświadczenie, a to które zdobywam w Poznaniu, uważam za najcenniejsze w swoim życiu. Owszem, może nie stosuję nowoczesnych metod szkoleniowych - mowa m. in. o komputerze, jednak on mi nic nie daje. Wystawimy jedenaście komputerów, żeby zagrały? Nie! Liczą się umiejętności piłkarskie - mówi z uśmiechem Smuda. - Jedziemy do Bełchatowa walczyć i zdobyć punkty. Chociaż zdaję sobie sprawę, że Orest także stoi pod ścianą. Bełchatowianie nie wygrali żadnego spotkania tej wiosny i słyszałem, że zależy im na pokonaniu Lecha. Jednak żadnej wojny z Orestem nie prowadzę. Świetnie się znamy i do tej pory w spotkaniach naszych zespołów padały remisy. Trzeba to zmienić - mówi szkoleniowiec Lecha. Tym razem już na pewno nie wystąpi Rafał Murawski. - Wystawienie go w Bełchatowie groziło by "skasowaniem" na resztę sezonu - twierdzi Smuda. - Ale mamy kliku innych zawodników. Jesienią też kombinowaliśmy i punkty przybywały. Wychodzi jedenastu, każdy ma walczyć i koniec! Kikut już doszedł do siebie po sobocie. Nie było sensu go męczyć i przypominać. Teraz nie trafił z odległości 30 cm a w następnym spotkaniu nie trafi z 10 cm. Było - minęło - dodaje Smuda. Jak mantrę kibice i dziennikarze przypominają trenerowi Lecha o celach postawionych na ten sezon. O mistrzostwie można już pomarzyć. Jednak cały czas realne jest zajęcie miejsce gwarantującego grę w pucharach. Dlatego Franciszek Smuda powtarza, że od teraz każde spotkanie trzeba wygrać. - Obowiązuje zasada "3xW": wychodzimy, walczymy, wygrywamy. I tak ma być wieczorem w spotkaniu z aktualnym wicemistrzem Polski - dodaje trener Lecha. PGE GKS Bełchatów - Lech Poznań: czwartek, godz. 20 Przypuszczalne składy: Bełchatów: Kozik - Jarzębowski, Pietrasiak, Stolarczyk, Popek - Wróbel, Strąk, Costly, Rachwał, Garguła - Dziedzic Lech: Kotorowski - Kucharski, Bosacki, Tanevski, Wojtkowiak - Zając, Bandrowski, Injac, Quinteros - Reiss, Rengifo Sędzia: Paweł Gil (Lublin) Maciej Borowski, Poznań