Z zawodnikiem rozmawiają Sportowe Fakty. Piłkarz w tej rozmowie odnosi się do sprawy niedoszłego transferu do Lecha Poznań, który tak zelektryzował kibiców Kolejorza. Uważają oni, że poznański klub powinien był go sprowadzić. Nie zrobił tego, a trener Maciej Skorża w obszernej rozmowie z Interia.pl tłumaczył przyczyny takiego postepowania.CZYTAJ TAKŻE: Maciej Skorża mówi, dlaczego Lech Poznań wstrzymuje się z transferami - Damian to dobry zawodnik i był na naszej liście. Poważnie rozważałem jego kandydaturę i pojawiły się także pierwsze rozmowy w sprawie pozyskania go. W tym samym momencie zaczęły się jednak pojawiać inne, alternatywne rozwiązania. Zawodnicy o innej specyfice, o innym profilu - tacy, którzy mogą nam dać inne opcje w grze ofensywnej. Uznałem zatem, że warto poczekać i spróbować pozyskać właśnie tych piłkarzy - mówił szkoleniowiec Lecha o Damianie Kądziorze. Damian Kądzior o Lechu Poznań Piłkarz w rozmowie ze Sportowymi Faktami potwierdza, ze Piast Gliwice był po prostu bardziej zdecydowany i konkretny. - Dla mnie to jest skończony temat. Jestem w Piaście i tyle. Rozmawiałem z trenerem Skorżą jeden raz. Trener przedstawił mi swoją opinię, jednak później zaczęły się sprawy nieco komplikować i tyle. Można to teraz ubrać w słowa tak, że to Lech się wycofał z negocjacji. Nie przeżywam tego, życzę im jak najlepszego sezonu, nie zamierzam o nikim źle mówić - stwierdził.