Ostatnio Ukrainiec przez pół roku występował w mołdawskim Zimbru Kiszyniów, a teraz skończył mu się kontrakt i postanowił spróbować swoich sił w Kielcach. - Piłki uczyłem się szkółce Dynama Kijów, a potem trafiłem do drugiej drużyny, która występowała w pierwszej lidze (odpowiednik naszej drugiej ligi - przyp. red.) - powiedział zawodnik grający na pozycji środkowego obrońcy. Trener Jacek Zieliński po raz pierwszy przyglądał mu się na wtorkowych zajęciach, ale więcej będzie mógł powiedzieć po jutrzejszym sparingu. - Najlepiej, jak pokaże się w meczu. Po zwykłym, 1,5 godzinnym treningu trudno coś więcej powiedzieć. Jutro dostanie swoją szansę i zobaczymy - stwierdził opiekun Kolportera Korony.