Podpisana w środę w południe umowa przewiduje, że nowa nazwa stadionu będzie obowiązywała przez "blisko pięć lat". Jak powiedział podczas konferencji prasowej wiceprezes spółki Kolporter Grzegorz Fibakiewicz, strony ustaliły, że nie będą ujawniać szczegółów finansowych kontraktu. Prezes Korony Tomasz Chojnowski dodał jednak, że jest to "znaczący wpływ do klubu". Umowa zawiera klauzulę możliwości przedłużenia obowiązywania kontraktu. Podczas konferencji ujawniono, że umowa przewiduje przede wszystkim "obrandowanie stadionu", nie uwzględnia natomiast inwestycji, takich jak telebimy czy wymiana krzesełek na obiekcie. - Nie chcemy mówić o szczegółach. Mogę powiedzieć, że umowa nie jest uzależniona od wyników czy celów sportowych - zaznaczył wiceprezes Kolportera. Stadion Miejski został wybudowany w latach 2004-06 przy ul. Ściegiennego. Jego maksymalna pojemność wynosi 15 550 miejsc. Właścicielem obiektu jest miasto Kielce, które również posiada 100 proc. udziałów w klubie sportowym Korona. Kolporter był wyłącznym udziałowcem klubu w latach 2002-08 i miał miejsce w jego nazwie. W kwietniu 2008 roku właściciel obu spółek Krzysztof Klicki poinformował, że wycofuje się ze sponsorowania klubu. Swoją decyzję podjął kilka dni po tym, jak funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali sześć osób zamieszanych w proceder tzw. ustawiania wyników meczów Kolportera Korony, gdy w sezonie 2003/04 drużyna występowała w trzeciej lidze. W sierpniu 2008 roku miasto odkupiło od Klickiego Koronę za symboliczną złotówkę. Obecnie drużyna nadal występuje w piłkarskiej Ekstraklasie. Po 21 kolejkach rozgrywek zajmuje 11. miejsce w tabeli.