Malarczyk stwierdził, że pierwsza porażka kielczan przyszła w najgorszym momencie. Drużyna miała przed meczem z Wisłą szanse na awans do czołowej "ósemki", ale teraz skupia się już tylko i wyłącznie na walce o utrzymanie. Defensor dorzucił, że piłkarze Korony nie mogą rozpamiętywać tej niewykorzystanej okazji. "Tak się ułożyła sytuacja w tym sezonie, że te różnice w tabeli są niewielkie, a po podziale będą jeszcze mniejsze. Jeżeli jednak będziemy grali tak, jak na początku roku to spokojnie będziemy mogli patrzeć w przyszłość" - zakończył Piotr Malarczyk. W ostatnim meczu 29. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, Korona Kielce przegrała 0-2 (0-1) z Wisłą Kraków. W środę, podopieczni Ryszarda Tarasiewicza zmierzą się w Kielcach z Lechią Gdańsk. Kamil Kania <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Wyniki, terminarz i tabela Ekstraklasy</a>