Bartosz Rymaniak to były kapitan Zagłebia Lubin, które dwa lata temu spadło z Ekstraklasy, a także były reprezentant Polski. W 2012 roku wystąpił w spotkaniu z Macedonią (4-1). To czwarty piłkarz, który zimą dołączył do Korony Kielce. Wcześniej umowy z tym klubem podpisali: Łukasz Sekulski, Charlie Trafford i Dmitrij Wierchowcow.Rymaniak od lata 2014 roku występował w Cracovii. Początkowo był ważnym graczem pierwszego zespołu, ale z czasem zaczął zawodzić i stopniowo był odsuwany od składu. Teraz jest już tylko rezerwowym, a w dodatku do zespołu z ul. Kałuży przyszedł rumuński obrońca Florin Bejan i widocznie trener Jacek Zieliński uznał, że aż tylu defensorów nie potrzebuje.Rymaniak dostał więc zielone światło na odejście z Krakowa, a szybko zgłosiła się po niego Korona. Ta szukała środkowego pomocnika, bo zimą straciła Macieja Wilusza, który wrócił do Lecha Poznań.Tymczasem Kielce może opuścić napastnik Przemysław Trytko. Jeszcze w piątek ma wylecieć z Polski, by dołączyć na zgrupowanie w Turcji kazachskiego zespołu FK Atyrau.Korona kończy przygotowania do rundy wiosennej. W sobotę zagra w ostatnim sparingu - z Podbeskidziem w Bielsku-Białej.