<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/el-le-zaglebie-lubin-sonderjyske-haderslev,4500" target="_blank">Zobacz zapis relacji NA ŻYWO</a><a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/el-le-zaglebie-lubin-sonderjyske-haderslev,id,4500" target="_blank">Byliśmy też na urządzeniach mobilnych</a> Po wyeliminowaniu w poprzedniej rundzie Partizana Belgrad w Lubinie zapanowały hurraoptymistyczne nastroje. Bo kim przy słynnej drużynie z Serbii są Duńczycy z Sonderjyske? Jak się okazało - bardzo poważną drużyną. Zagłębie było faworytem, ale od początku to goście prezentowali się lepiej w Lubinie. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Po szybkiej akcji niepilnowany w polu karnym był Simon Kroon i pewnym strzałem pokonał Martina Polaczka. Po kilkunastu minutach sytuacja lidera Ekstraklasy była o wiele trudniejsza. Na 2-0 podwyższył Marc Dal Hende, a gol padł po... rzucie z autu! Obrońca Sonderjyske znalazł się między polskimi stoperami i głową skierował piłkę do siatki. Gdy wydawało się, że kibice w Lubinie nie obejrzą już goli w pierwszej połowie, Zagłębie zdobyło kontaktową bramkę. W doliczonym czasie gry błąd popełnił bramkarz gości, który minął się z piłką po rzucie rożnym, a Łukasz Janoszka zachował przytomny umysł w polu karnym i trafił do pustej bramki. Gol dla Zagłębia lekko zaciemnił obraz gry w pierwszej połowie, bo lubinianie po prostu zaprezentowali się słabo. Trener Piotr Stokowiec na drugą część postanowił sięgnąć po tajną broń - Filipa Starzyńskiego. "Figo" mógł zostać bohaterem, ale w 62. minucie nie wykorzystał rzutu karnego. Uderzył na złej wysokości, zbyt słabo, a bramkarz gości obronił jego strzał. Wcześniej sędzia słusznie podyktował "jedenastkę" po faulu na Krzysztofie Piątku. Zmarnowany karny nie podłamał jednak piłkarzy Zagłębia. Wciąż grali na dobrym poziomie, podkręcali tempo, a gol wydawał się kwestią czasu. Dobre okazje marnowali jednak m.in. Arkadiusz Woźniak, Starzyński czy Michal Papadopulos. W końcówce cuda w bramce wyczyniał Marin Skender. Najpierw obronił potężny strzał Lubomira Guldana z dystansu, a kilkanaście sekund później uderzenie głową Papadopulosa. Mimo ambitnej pogoni, Zagłębie nie zdołało odrobić strat i przegrało w Lubinie 1-2. Rewanż za tydzień w Danii. Po meczu:Jakob Michelsen (trener SonderjyskE): "Oglądaliśmy dwie różne połowy. W pierwszej my byliśmy zdecydowanie lepsi, mieliśmy lepszą organizację i zdobyliśmy dwa gole. W końcówce Zagłębie strzeliło bramkę po błędzie naszego bramkarza. Druga połowa absolutnie należała do Zagłębia, ale nasz golkiper wziął rewanż za swój błąd i spisywał się bezbłędnie. Tu jeszcze nic nie jest przesądzone i uważam, że sprawa awansu nadal jest otwarta. Po tym co pokazało Zagłębie w drugiej połowie, wszystko jest jeszcze możliwe i w rewanżu może paść każdy wynik. - Byłem zaskoczony naszą grą w pierwszej połowie. Nie spodziewałem się, że możemy zagrać tutaj tak dobrze. Jesteśmy świadomi, że Zagłębie będzie musiało zagrać ofensywnie w rewanżu i w tym będziemy szukali swojej szansy. Uważam, że do awansu potrzebna nam będzie przynajmniej jedna bramka". Piotr Stokowiec (trener KGHM Zagłębia Lubin): "Gratuluję drużynie duńskiej. Pokazali, że są nieobliczalni. Szkoda, że daliśmy się zaskoczyć w elementach, o których wiedzieliśmy. Nie wyszła nam ta pierwsza połowa. Byliśmy za bardzo apatyczni. W drugiej połowie pokazaliśmy, że możemy zareagować, wrócić do gry i stworzyliśmy pasjonujące widowisko. Nie mam pretensji do zawodników, bo dali z siebie wszystko. Ograliśmy Partizana Belgrad, ale to nie oznacza, że coś się nam należy i to pokazał ten mecz. Czasami trzeba przełknąć pigułkę porażki". Zagłębie Lubin - Sonderjyske 1-2 (1-2) Bramki: 1-2 Janoszka (45. + 2. min.) - 0-1 Kroon (19.), 0-2 Dal Hende (36.) Żółte kartki - KGHM Zagłębie Lubin: Jan Vlasko; SonderjyskE: Simon Kroon, Pierre Kanstrup, Adama Guira. Sędzia: Robert Madley (Anglia). Widzów: 10271. Zagłębie Lubin: Martin Polacek - Aleksandar Todorovski, Maciej Dąbrowski, Lubomir Guldan, Dorde Cotra - Łukasz Janoszka (73. Krzysztof Janus), Jarosław Kubicki, Łukasz Piątek, Jan Vlasko (46. Filip Starzyński), Arkadiusz Woźniak - Krzysztof Piątek (79. Michal Papadopulos). SonderjyskE: Marin Skender - Marc Pedersen, Pierre Kanstrup, Matthias Maak, Marc Dal Hende - Simon Kronn (69. Troels Klove), Janus Drachmann, Adama Guira, Marcel Romer (74. Nicolaj Madsen), Johan Absalonsen - Tommy Bechmann (64. Mikael Uhre). <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-europejska-3-runda-kwalifikacyjna,cid,637,rid,2943,sort,I" target="_blank">Liga Europejska - sprawdź wyniki i terminarz III rundy eliminacji</a>