57-letni Holender przez ostatnie siedem lat szefował akademii FC Utrecht. Oficjalny komunikat Zagłębia chwali nowego pracownika, zaznaczając, że szkółka Utrechtu może się dziś pochwalić najwyższą kategorią w Holandii, podobnie jak choćby Ajax. - Z Hennym Lee byliśmy w stałym kontakcie od kilku miesięcy, gdy rozpoczęliśmy poszukiwania szefa szkolenia, który miał zastąpić na tym stanowisku Bena van Daela. Gdy okazało się, że z powodów osobistych akademię będzie musiał opuścić Krzysztof Paluszek, zintensyfikowaliśmy nasze rozmowy. Cieszymy się, że osoba z takim doświadczeniem będzie dowodziła naszym sztandarowym projektem - podkreśla Mateusz Dróżdż, prezes Zagłębia, cytowany przez oficjalny serwis klubu.Van Dael w ubiegłym roku szefował akademii przez kilka miesięcy, potem zastąpił Mariusza Lewandowskiego w roli szkoleniowca pierwszej drużyny. Zagłębie chce jednak nadal opierać pracę na holenderskich wzorcach. Przed Lee postawiono zadanie rozwoju akademii, jej trenerów oraz piłkarzy, a także "zwiększania renomy i pozycji AP KGHM Zagłębie na arenie międzynarodowej".- Prowadziłem długie i owocne rozmowy z wieloma osobami: prezesem, koordynatorem technicznym, byłym dyrektorem akademii czy szefem skautingu. Jestem bardzo zadowolony z wizji, infrastruktury i ogromnego potencjału młodzieży, które są tutaj obecne. Co więcej, jest to prawdziwy klub ludzi z pasją - zachwala Zagłębie nowy dyrektor techniczny.Zespół z Lubina zakończył poprzedni sezon Ekstraklasy na szóstym miejscu.<a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Ekstraklasa: sprawdź terminarz na nowy sezon</a> DG