<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-S-ekstraklasa-2017-2018-final-grupa-mistrzowska,cid,3,rid,3220,gid,939,sort,I" target="_blank">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę grupy mistrzowskiej</a> <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-S-ekstraklasa-2017-2018-final-grupa-spadkowa,cid,3,rid,3220,gid,940,sort,I" target="_blank">Zobacz wyniki, terminarz i tabelę grupy spadkowej</a> Według Lewandowskiego goście stworzyli sobie sporo okazji, ale byli nieskuteczni. - Mieliśmy więcej sytuacji i już na początku mogliśmy otworzyć wynik meczu. Wisła była jednak skuteczna, niemal każdy ich kontratak kończył się bramką - mówił były reprezentant Polski.W pierwszej części Zagłębie jeszcze stawiało Wiśle opór, ale po przerwie lubinianie zostali już dotkliwie wypunktowani przez Wisłę, a dokładniej przez Rafała Boguskiego, który zdobył dwie bramki. - Ciężko jest taki mecz komentować, graliśmy przez 90 minut dobrą piłkę, mieliśmy więcej z gry, ale to Wisła zwyciężyła - podkreślał Lewandowski. Zagłębie zajmuje ósmą pozycję i jego zawodnicy mogliby się już rozjechać na urlopy. O takim rozwiązaniu szkoleniowiec nie chce jednak nawet słyszeć, bo na ostatnie dwa mecze ma jasno wyznaczony plan. - Chcę otrzymać odpowiedź na to kto z nami zostaje, a z kim będziemy się rozstawać, więc niektórzy dostaną szansę. Tak jak dziś Paweł Żyra, który pokazał fajną grę. To duży potencjał naszego klubu, pokazał że nie boi się grać i na takich zawodników warto stawiać - zakończył opiekun Zagłębia. Piotr Jawor