- Na pewno na moją decyzję miał wpływ fakt, że jestem zadowolony z wyników, jakie osiągamy, z pracy, jaką wykonujemy, ale także dlatego, że najlepszy czas mojej kariery spędzam właśnie tutaj, w Lubinie. Chciałbym przez kolejne trzy lata to podtrzymać - stwierdził Stasiak. - Bardzo się cieszymy z tego, że Michał zostaje z nami. Chcemy budować silny zespół, właśnie w oparciu o takich zawodników jak on. A jest to prawdziwy kapitan, lider tego zespołu - powiedział Jerzy Koziński, prezes KGHM Zagłębie Lubin. - Jest to kolejna umowa, po kontraktach Grzegorza Bartczaka i Łukasza Hanzela, którą przedłużamy na nowych zasadach. Mianowicie, w przypadku, gdy Zagłębie przegra spotkanie, zawodnik nie będzie miał wypłaconej tzw. wejściówki. Myślę, że jest to zdrowe i uczciwe podejście, na które piłkarze zgodzili się bez problemu - dodał. Michał Stasiak trafił do Zagłębia Lubin przed sezonem 2004/05 z Odry Wodzisław Śląski. Trzykrotny reprezentant Polski doskonale wkomponował się w nowy zespół, błyskawicznie stając się jego kluczową postacią. Ze Stasiakiem w składzie Zagłębie dwukrotnie doszło do finału Pucharu Polski, zdobyło Superpuchar, zajęło także trzecie miejsce w Ekstraklasie, a jego gol zdobyty w maju 2007 na stadionie Legii Warszawa dał lubinianom mistrzostwo Polski.