Gola dla "Miedziowych" zdobył w 25. minucie Michał Goliński. Po słabej pierwszej połowie goście nieco lepiej zaprezentowali się w drugiej. W 52. minucie mieli świetną okazję do wyrównania, ale piłkę po lobie Carlosa Costly'ego nad bramkarzem Zagłębia z linii bramkowej wybił Rui Miguel. W 67. minucie do bramki bełchatowian trafił Piotr Włodarczyk, ale arbiter odgwizdał spalonego. Później gości od utraty bramki uratował słupek po uderzeniu Michała Chałbińskiego. Zgrzytem było wydarzenie z ostatnich minut, kiedy to Jakub Tosik uderzył w twarz Grzegorza Bartczaka i tylko sędzia wie dlaczego młody piłkarz z Bełchatowa nie wyleciał za to niesportowe zachowanie z boiska, a jedynie zobaczył żółtą kartkę. Puchar Ekstraklasy to kontynuacja spotkań o Superpuchar Polski, które były rozegrane w latach 1983 - 2006. Przed rokiem trofeum to zdobyła Wisła Płock, która pokonała 2:1 Legię Warszawa. W niedzielnym spotkaniu PGE GKS Bełchatów zastąpił zdobywcę Pucharu Polski Groclin Dyskobolię Grodzisk Wlkp., który zrezygnował z gry o Superpuchar. Zagłębie Lubin - PGE GKS Bełchatów 1:0 (1:0) Bramka: Michał Goliński (25.). Zagłębie: Michal Vaclavik - Grzegorz Bartczak, Michał Stasiak, Manuel Arboleda, Tiago Gomes - Rui Miguel (58. Wojciech Łobodziński), Mateusz Bartczak, Maciej Iwański, Michał Goliński (77. Marcin Pietroń) - Piotr Włodarczyk, Andre Nunes (46. Michał Chałbiński). PGE GKS: Łukasz Sapela - Alexander Herrera, Paweł Magdoń, Rafał Grodzicki, Marcin Komorowski - Alexander Sanchez, Paweł Strąk, Patryk Rachwał (82. Kamil Poźniak), Tomasz Wróbel - Mariusz Ujek, Carlos Costly (70. Jakub Tosik). Sędziował: Robert Małek (Zabrze). Żółte kartki: Piotr Włodarczyk (Zagłębie), Paweł Strąk, Carlos Costly, Mariusz Ujek, Patryk Rachwał, Alexander Herrera, Rafał Grodzicki, Jakub Tosik (Bełchatów).