Mistrzowie Polski ulegli w piątek w Chorzowie (tam swoje mecze jako gospodarz rozgrywa Polonia) 0:1. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Grzegorz Podstawek. - Mogę tę porażkę porównać do przegrania meczu w Łęcznej w poprzednim sezonie. Tyle, że wtedy zostaliśmy mistrzami Polski. Polonia była w piątek skuteczniejsza. Nam skuteczności zabrakło. Nie mam jednak zastrzeżeń do zaangażowania moich piłkarzy, stworzyliśmy sobie sytuacje bramkowe - mówił Michniewicz. - O posadę się nie boję. Taki jest zawód trenera. Nie ja się zatrudniałem i nie ja się zwolnię - dodał.